Zew Oceanu: Chusteczka sztormowa

0
584

Za niecały tydzień Brożka dołączy do załogi Lilla My. Szymon już wypłynął z Martyyniki i płynie w stronę Tobago gdzie odbierze ją z lotniska (o ile uda się jej opuścić ten przybytek:) Brożka jeszcze dzielnie walczy z sesją i usiłuje zdobyć wszytke rzeczy które trzeba dostarczyć na jacht. Dzięki uprzejmości kolegów żeglarzy udało się m.in. skompletować 3 nakrętki do ściągaczy – lewe, w dodatku z A4 (nie udało mi sie zlokalizować w Polsce firmy, w której możne takie kupić od ręki…)

 Ponadto w marinetraffic.com Lilla My w końcu zyskała oznaczenie jako „statek żaglowy” oraz w systemie posiada już wpisaną nazwę. Mozna też znaleźć ostatnią pozycję na której system widział jacht.

obraz nr 1

Dziś dotarł malutki foczek sztormowy (1m²), który jak się okazało jest na Setce niezbędny przy ciężkich warunkach – Szymon pisał o nim ze 2 razy we wspominkach z I etapu. Żagiel ten uszyła dla nas (znowu w ekspresowym tempie) żaglownia z Giżycka – T&J Sails – Jarosław Wołowicz.          

                   obraz nr 2

brożka

Komentarze