Relacja z February Match Race

0
696

Data: 22-24.02.2013 r.

Miejsce: Marina di Scarlino (ITA).

 

W regatach udział brało 9 teamów regatowych z Włoch, Chorwacji, Finlandii, Francji, Norwegii, Szwajcarii i Polski. Początkowo organizatorzy podzieli format dwudniowej imprezy na trzy etapy. Pierwszy – tzw. round-robin (każdy z każdym), który miał wyłonić 4 najlepsze załogi, każda załoga miała rozegrać po 8 meczy. Drugi etap – półfinały wg zasady „best of three” (do dwóch punktów, czyli wygrywa ten, który pierwszy wygra dwa wyścigi); w pierwszej parze zwycięzca pierwszego etapu wybiera przeciwnika z pozostałym trzech najlepszych, w drugiej parze rywalizują dwie pozostałe ekipy. Trzeci etap – finały, zwycięzcy par półfinałowych rywalizować mieli w tzw. Dużym Finale, przegrani – w tzw. Małym Finale (podobnie jak w półfinałach do dwóch zwycięstw).

 Niestety, trudne warunki wietrzne (sztormowa pogoda z bardzo silnym wiatrem w porywach do ponad 35 węzłów) skutecznie uniemożliwiły sprawne przeprowadzenie pierwszego etapu regat w sobotę. Z planowanych 36 meczy, rozegrano jedynie 15. W niedzielę wiatr był w porywach nieco słabszy (do 25 węzłów, potem prędkość spadła do 20 węzłów). Jednak duża morska fala utrudniała zarówno rozstawienie trasy, jak i sprawiała sporo problemów w czasie samych wyścigów. Trzeba przypomnieć, że formuła meczowa jest nie tylko najbardziej dynamiczną, ale i najbardziej kontaktową odmianą żeglarstwa regatowego. W sobotę silny wiatr powodował wiele spektakularnych sytuacji, tzw. „wywózek”, podartych żagli, czy też innych awarii sprzętu. W niedzielę doszło również do paru kolizji, na szczęście w miarę niegroźnych w skutkach dla żeglarzy. Warto zaznaczyć, że regaty odbywały się na szybkich czteroosobowych jachtach Bennetau First 7.5, które nawet bez spinakerów, przy jednym refie na grocie, na kursach wolnych bez trudności wchodziły w ślizg.

 W tych warunkach, organizatorom udało się przeprowadzić jedynie część pierwszego etapu imprezy tj. 24 wyścigów (z 36 planowanych), co umożliwiło zaliczenie regat jako ważnie odbytych. Ostateczna klasyfikacja została jednak dokonana poprzez procentowe określenie bilansu zwycięstw każdej z załóg. Oczywiście, nie do końca taki zabieg odzwierciedlił rzeczywistą formę każdego teamu w czasie całego weekendu. Nie wszyscy pływali ze wszystkim przeciwnikami. Niemniej, była to jedyna możliwość ustalenia kolejności w regatach.

 Patryk Zbroja Yacht Racing Team (sponsorowani przez BAKISTĘ) żeglował ze zmiennym szczęściem. Warto zaznaczyć, że to był dla szczecinian pierwszy kontakt z wodą w tym sezonie (większość załóg brała już udział w innych regatach lub dodatkowych treningach), pierwszy start na jachtach tego typu oraz nowy układ osobowy załogi (po przerwie do załogi na pozycji dziobowego powrócił Marcin Zubrzycki). O ile sobotnie warunki przy bardzo silnym wietrze, lecz z mniejszą falą, były dla szczecinian optymalne (bez większych problemów wygrane dwa wyścigi z załogami fińskimi, w tym zawsze groźnym A.Luhtą – 45 pozycja w światowym rankingu ISAF), tak jednak w czasie niedzielnej walki dał znać brak opływania w warunkach dużej fali i zbyt dużo drobnych błędów, których najgroźniejsi przeciwnicy popełnili mniej. Po bardzo zaciętym meczu, szczecinianie przegrali z faworytami imprezy, chorwacką załogą Tomislaca Basica (taktyka w czołowych załogach klas RC 44 i TP 52; załogę stanowili olimpijczycy z Londynu, w tym znany finista I. Klijakovic Gaspic) oraz – pomimo wygranej rozgrywki przedstartowej – ulegli francuskiej załodze A. Herremana. Po szybkiej analizie przyczyn przegranych i dobrych wnioskach przyszło pewne zwycięstwo ze Szwajcarami oraz – po zaciętej walce – ze znającymi jachty Włochami S. Ramireza.

 Ostatecznie regaty wygrali ex aequo K.Rosiński i T.Basic (choć nie spotkali się ze sobą w bezpośrednim pojedynku, załoga K.Rosińskiego nie zmierzyła się również z P.Zbroją). Wykorzystali w pełni częściowy format imprezy, wygrywając wszystkie swoje pojedynki (odpowiednio – 5 i 4 mecze). Trzecie miejsce zajęła francuska załoga A.Herremana (z bilansem 5 zwycięstw w 6 meczach). Gratulacje.

 Końcowy bilans, tj. 4 zwycięstwa w 6 meczach pozwolił szczecinianom na pewne 4 miejsce, który w pełnym formacie dawałby awans do półfinałów, który przed regatami był planem minimum . Zakładany progress (zauważalny w trakcie piątkowego treningu oraz z wyścigu na wyścig) dawał jednak również realne szanse na włączenie się do walki (z załogą Chorwacką i polską K. Rosińskiego) o zwycięstwo w całych regatach. Stąd pozostał lekki niedosyt, zwłaszcza że praca załogi była coraz lepsza. To jednak dopiero początek sezonu, wyjątkowo wczesny początek sezonu…

 

Szczecinianie startowali w następującym składzie:

  1. Maciej Gonerko – trymer żagli przednich,

  2. Marcin Zubrzycki – bowman (dziobowy)

  3. Krzysztof Żełudziewicz – pitman,

  4. Patryk Zbroja – sternik.

 

Zapraszamy na profil załogi na Facebooku, na którym na bieżąco od piątku podawane będę aktualne informacje z regat:

https://www.facebook.com/pages/Patryk-Zbroja-Yacht-Racing-Team/152117631464946

 

Sponsorem załogi jest Spółka HORYZONT. Jedną ze sztandarowych marek spółki jest doskonale znany nie tylko na polskim rynku sklep żeglarski BAKISTA, z główną bazą w Szczecinie. Oferta sklepu, to kilkadziesiąt tysięcy produktów najlepszych światowych (w tym producenta odzieży żeglarskiej SLAM) i polskich producentów, atrakcyjne cen i jedyny w swoim rodzaju katalog, który można zamawiać również w sieci (bakista.pl).

 

Partnerami załogi są: 

– MARINA HOTELE sp. z o.o. – właściel marki MARINA CLUB i MARINA RESTAURANT w Szczecinie

– polski przedstawiciel włoskiej marki odzieży żeglarskiej SLAM

 

– Miasto Szczecin – team bierze udział w projekcie „Szczecin_z całego serca polecam. AMBASADOR” promującym markę SZCZECIN FLOATING GARDEN

 

– Polish Match Tour – pierwszy i jedyny w historii polskiego żeglarstwa cykl regat meczowych rozgrywany nieprzerwanie od 2007 r. Organizatorem cyklu jest firma MT Partners. Patronem regat jest Ministerstwo Sportu. Więcej informacji można znaleźć na oficjalnej stronie cyklu – www.polishmatch.pl

Partnerami medialnymi załogi są:

Komentarze