Powrót z pucharami

0
686

Wracają z pucharami – jachty płyną dalej

      O tym już wiemy i gratulujemy – nasza oficjalna młodzieżowa reprezentacja odbiera w ten weekend w dalekim Dublinie zwycięskie trofea i puchary (o czym już pisałem), kończąc wspaniałą przygodę na trasie tegorocznych wielkich międzynarodowych regat The Tall Ships Races, którym od trzech lat Szczecin patronuje. Warto przy tej okazji dodać, że łącznie przez pokłady „naszych” jednostek, czyli miejskiego, flagowego jachtu „Daru Szczecina” i wyczarterowanego specjalnie żaglowca „Fryderyka Chopina”, przewinęło się przy tej okazji blisko 200 młodych żeglarzy, głównie uczniów szkół średnich i studentów, ze Szczecina i województwa. Na początek było to ok. 70  laureatów Szczecińskiego Programu Edukacji Wodnej i Żeglarskiej, a także Szczecińskiej Szkoły Pod Żaglami, stanowiących pięć tzw. załóg doprowadzających (na zdjęciach 1-2, podczas pożegnania w Szczecinie), wymienianych autokarami w portach obcych, w trakcie przejścia jednostek ze Szczecina do St. Malo, na start regat. Tam z kolei dojechała już właściwa reprezentacja – razem ok. 130 osób – z dwoma wymianami na „Darze Szczecina” i trzema na „F. Chopinie”. „Dar Szczecina” pożegnaliśmy 10 czerwca przy Wałach Chrobrego, rejs od początku prowadził – i zwyciężał w regatach – etatowy kapitan Jurek Szwoch, najczęściej oglądany przy sterze (jak foto. 2-3), do pomocy miał sprawdzonych oficerów – Marcina Załuskiego i Wojtka Maleikę. „F. Chopin” wyszedł ze Szczecina 21 czerwca, do St. Malo z kapitanem Andrzejem Mendrygałem, a w regatach walczył z kapitanem Tomaszem Ostrowskim. Teraz zmęczone po ciężkim trzecim etapie ale z pewnością radosne po finałowych uroczystościach ostatnie nasze załogi wracają z Dublina autokarem do domu, wraca też kapitan Jurek Szwoch…

    Zwycięskie załogi wracają, drogą lądową, natomiast obie jednostki czeka jeszcze daleka droga morska do portu macierzystego, czyli do Szczecina. „F. Chopin” ma swoje dalsze plany, rusza z Dublina do Gdyni, potem dopiero do Szczecina, gdzie spodziewany jest 27 września. Jeszcze dalszą, okrężną trasę ma przed sobą „Dar Szczecina” – z kolejnymi trzema czarterowymi załogami, z kapitanami Wojtkiem Maleiką i Mietkiem Irchą, wyruszy po regatach z Dublina przez Kanał Kaledoński we fiordy norweskie, dopiero później na Bałtyk i do Szczecina, gdzie ma zawitać 10 października. Tak więc na oficjalne powitanie obu jednostek przy Wałach Chrobrego musimy poczekać prawie do połowy października. Czekamy, wspominając morską przygodę, oglądając zdjęcia…

  

                                                                                         Tekst i zdjęcia: Wiesław Seidler

Komentarze