Za zgodą Jerzego Kulińskiego
Formalne sprawy dotyczące zakazu pływania na silniku zaczynają się wyjaśniać. Dyrektor Urzędu Morskiego zajmuje jednoznaczne stanowisko, a Sejmik przygotowuje zmiany w swej uchwale.
Na temat spotkania w urzedzie Morskim otrzymallismy następującą informację:
Notatka ze spotkania w Urzędzie Morskim dnia 24.02.2014
Spotkanie prowadził dyrektor U.M. kapitan Andrzej Królikowski, obecni byli; kapitan portu Władysławowo Kazimierz Undro, kierownik działu kartografii UM pan Szostak, przedstawiciele Okręgowej Inspekcji Ochrony Rybołówstwa dyrektor Zbigniew Pikus i naczelnik wydziału pani Dorota Mitras. Ze strony Stowarzyszenia Ruchu Obrony Półwyspu i Obszaru Zatoki Puckiej w spotkaniu udział wzięli Grzegorz Burmer, Marek Konkel i Aleksander Celarek.Obecni byli też dziennikarz gdańskiej TV i „Radia Kaszebe”.
Pan dyr. Królikowski przedstawił nam swój punkt widzenia na wdrażanie dyrektyw planu NATURA 2000, ważniejsze dla nas jego stwierdzenia to: człowiek ma znaleźć swoje miejsce w tym planie, stanowić jego część, a nie jak dotychczas tylko jego wroga i zagrożenie; do rozstrzygnięcia spornych kwestii zostaną włączone autorytety naukowe z zagranicy i Polski (województwo Zachodnio-Pomorskie); popiera nasze zorganizowanie i proekologiczne podejście do problemu. Najważniejszym punktem dyskusji był plan przepisów mających obowiązywać na Zatoce Puckiej. Pan Dyrektor przedstawił go nam następująco:
1. Na całej Zatoce Puckiej wewnętrznej, czyli na zachód od linii Rybitwiej Mielizny (Suchej Rewy) wzdłuż brzegów Zatoki wyznaczony zostanie pas bezpiecznej żeglugi rozciągający się od linii brzegowej na szerokość 2 kabli (370 m) w którym żegluga łodzi motorowych jest dozwolona, ale z ograniczoną prędkością do 4 węzłów i zachowaniem szczególnej ostrożności. Jednostki żaglowe ograniczeń prędkości nie mają, są jednak zobowiązane zachować szczególną ostrożność.
2. Poza tym pasem żegluga nie jest niczym ograniczona.
3. Dla jednostek o szczególnie dużych wymiarach i zanurzeniu wyznaczony jest tor od Głębinki do portu rybackiego w Pucku.
4. Dwa akweny na Zatoce będą zamknięte dla żeglugi; ujście rzeki Redy i ujście Plutnicy. Ujście Redy ograniczać będzie wycinek koła o promieniu 3 kable ze środkiem w ujściu rzeki. Podobnie będzie na Plutnicy z zastrzeżeniem że nie obejmie on nabrzeży PZM i parkingu Kaczy Winkel.
5. Teren Rybitwiej Mielizny (Suchej Rewy) został podzielony na trzy części:
Załącznikiem do tych planów była pokazana nam mapa tych terenów.
Na temat rybołówstwa dowiedzieliśmy się, że wszystkie projekty NATURA 2000 mają wpływać do Okręgowej Inspekcji Ochrony Rybołówstwa i tam dopiero będą rozpatrywane przy udziale wszystkich zainteresowanych.
Popieramy takie plany i uważamyje za zabezpieczające Zatokę ze strony ekologicznej jak i ze strony interesów jej użytkowników.
—
ALEKSANDER CELAREK
Informacje dodatkowe:
Z kolei Sejmik Województwa Pomorskiego pracuje nad projektem uchwały, w której uchyla zapis p. 14 w paragrafie 3 dotychczasowej uchwały – ten zakazujący ruchu na silniku po wewnętrznej Zatoce Puckiej. Projekt uchwały z uzasadnieniem do obejrzenia poniżej.
Sam fakt jest zadowalający środowiska wodniackie. Treść uzasadnienia jest jednak niezgodna z wyżej opisanym stanowiskiem Dyrektora Urzędu Morskiego oraz powtarza nieprawdziwe informacje o rzekomych zagrożeniach powodowanych przez żeglugę.
Poważne wątpliwości budzi to, że Sejmik nie wycofuje sie ze stanowienia prawa na obszarze leżacym po za granicami województwa, a więc po za zakresem swej jurysdykcji.