Jak już wczoraj informowaliśmy UECC – statek samochodowy został zatopiony na 50 mil morskich od Rotterdamu. Na razie wiadomo, że 2 Polaków nie żyje, 6 zostało uratowanych a 3 zostało uznanych za zaginionych. Oto nasza relacja;
Na Morzu Północnym trwa ogromna operacja ratunkowa w celu ratowania załogi zatopionego statku 2000-CEU Baltic Ace (jednostka została zbudowana w 2007 r. w Stoczni Gdynia).
Wstępne raporty mówią, że z 24 członków załogi 13 zostało uratowanych po kolizji z 707-TEU Corvus J (zbudowany 2003). Rzecznik holenderskiej Straży Przybrzeżnej powiedział m.in: holenderski Baltic Ace „prawie na pewno zatonął” po zdarzeniu około 40 kilometrów od Rotterdamu. Członków załogi znaleziono na czterech tratwach i wciągnięto ich na pokład dwóch śmigłowców. Na miejsce zdarzenia wysłano trzy łodzie ratunkowe.
Holenderskie Ministerstwo Obrony, do którego należą dwa okręty patrolowe, pomagało w poszukiwaniach. „Śmigłowce próbują, w silnym wietrze i przy wysokich falach uratować ludzi.
Verburg powiedział , że załoga Corvus J pomagała w akcji ratunkowej.
Rzecznik straży przybrzeżnej stwierdził także, że przyczyna kolizji nie jest znana. „W tej chwili mamy skupioną uwagę wyłącznie na ratowaniu ludzi.
Baltic Ace zmierzał z belgijskiego portu Zeebrugge do Kotki w Finlandii , z kolei druga jednostka – Corvus J był a w drodze z Grangemouth w Szkocji do Antwerpii, w Belgii. Baltic Ace jest czarterowany przez Ray Shipping, podczas gdy J Corvus jest własnością Reederei Jungerhans Niemiec.
Irek Kuligowski
Źródło: http://morzaioceany.pl