ANBIERADA 2012 – Informacje po 6 dniu rejsu.

0
670

Około 3 nad ranem nad biwakiem przeszła spora burza, na szczęście krótka i nie wyrządziła żadnych szkód. Jerzowiec i namiot okazały się być dobrze zabezpieczone. Po burzy poranek zaczął się już słonecznie i taki też był cały dzień. Z każdą godziną temperatura była coraz wyższa. Wiatr bez zmian czyli wspomagał Optymista maksymalnie prędkością około 2 km/h. Również rzeka póki co nie stała się głębsza i nadal trzeba uważać na setki podwodnych niespodzianek. Na wysokości elektrowni w Połańcu pan Antoni napotkał około metrowej wysokości próg wodny. Jerzowca trzeba ponownie rozpakować, przenieść i załadować na nowo. Na szczęście znalazł w pobliżu kilku wędkarzy, którzy mu pomogli, jednak cała operacja zajęła prawie 4 godziny, ponieważ łódkę i sprzęt trzeba było przenosić bardzo wolno na odległość około 200 metrów po „niewygodnych” kamieniach. W imieniu pana Antka i własnym, wędkarzom, którzy tak chętnie pomogli, bardzo dziękujemy. Późnym popołudniem dzielny Jerzowiec minął ujście Wisłoki, a następnie most kolejowy Zaduszniki  aby wieczorem dotrzeć w okolice miejscowości Łęg. Oznacza to, że dystans dnia dzisiejszego to około 25 km, a dystans od startu rejsu to około 150 km. Kondycja i samopoczucie Kapitana nadal doskonałe. Zapraszamy jutro po świeżą porcję informacji z Anbierady 2012.

Marek Jędra
Quantum software
www.facebook.com/Quantum.software

Komentarze