CZY GDAŃSK ODWRACA SIĘ KU MORZU ? o… to kwestia dyskusyjna

0
796

Za zgodą Jerzego Kulińskiego

„Morskość” miasta oceniamy oczywiście przede wszystkim przez jego dostępnośc od strony morza. Port gdański przyjmuje statków handlowych coraz więcej i są one coraz większe. Port Północny i Nowy Port mają czym się chwalić.
Ale jachty ?
obraz nr 1

.
Nawet najbliższa przyszłość Mariny Gdańsk w obecnej lokalizacji nie wydaje się być różowa. Upór w dążeniach do przegrodzenia Motławy osławionym „Mostem Peruckiego”, bliska perspektywa budowy mostu w linii Nowej Wałowej, plotki o ciągotach do zarefulowania Kanału Na Stepce. W Marinie Gdańsk zostaną głównie „motopompy”. I to takie „parterowe”.
Tak naprawdę liczyć chyba można już tylko na Rozlewisko Wisły Śmiałej, na straży której stoją Narodowe Centrum Żeglarstwa im. K. Zawalskiego i Gdańska Federacja Żeglarska. Ale i tu skutecznej obrony bym nie był taki pewien, skoro z takim impetem poszerzono cieśninkę przy Płoni i pogłębiono tor wodny w kierunku Rafinerii.
Nie da się ukryć, że Górki Zachodnie to odległa, zapyziała, peryferyjna dzielnica, do tego marnie skomunikowana z centrum miasta. Bezdyskusyjnie Gdańsk zasługuje na port jachtowy w mieście. Jeżeli już nie w centrum (tak jak obecny przy ul. Szafarnia) to przynajmniej w terenach postoczniowych. Łatwo dostępny, czyli na północ od przyszłego mostu Nowej Wałowej. „Przydrożna” przystań w Nowym Porcie (o ile by powstała) sprawy nie załatwia.
No dobrze – a jak sprawa ma się dziś?
Deklaracje miasta są jakby dwuznaczne. Co prawda powstała malutka przystań Marina Na Stępce (niedaleko ruin Rzeźni Miejskiej), ale to nie jest zadawalająca odpowiedź. A może już się tli zamysł wykorzystania północnego cypla wyspy Ołowianka?
obraz nr 2

Północny cypel Ołowianki widziany z Mariny Na Stępce.
.
obraz nr 3

Budowa widziana od strony południowej.
.
obraz nr 4

A wydawało się, że to teren dziewiczy                     Zapuszczony Kanał na Stępce, o którym śnią developerzy (jak by go zasypać).
.
Pojechałem zobaczyć co sie tam dzieje. A dzieje się, dzieje. Firma „Navimor” odbudowuje zachodni brzeg tego cypelka. Ten sam kierownik budowy, którego już przedstawiałem w SSI zeszłej jesieni przy okazji budowy basenu kutrowego w Darłówku. Pan Sławomir Szyca. Przez dekady ten skrawek wyspy leżał całkowitym odłogiem. Aż wstyd. A więc teraz wbijana jest stalowa ścianka szczelna, której stabilność utrzymywać będą ściągi zamocowane do drugiej – kotwiącej. Z tą ścianką kotwiąca jest sporo kłopotów, bo w napokano istny galimatias kabli i rur wszelakich. Pozory myliły – teren północnego cypla Ołowianki wyglądał jak dziewiczy. Wydawało się, że tam tylko archeolodzy mają czego szukać. Na nabrzeżowej ściance szczelnej pojawi się wkrótce żelbetowy oczep. Za oczepem plac z nawierzchnią typu lekkiego. Czyżby więc ma tu jednak powstać jakaś przystań jachtowa?
obraz nr 5

Wyspa Spichrzów, nowe nabrzeże – Klub Morza „ZEJMAN” wiecznie żywy !
.
Przy okazji pstryknąłem fotkę odbudowanego już wschodniego nabrzeża Wyspy Spichrzów w rejonie „nieusuwalnego” Klubu Morza „ZEJMAN” oraz fotkę zapuszczonego Kanału Na Stępce – widzianego z Mostu Kamieniarskiego (tego który kiedyś był ma być zwodzony).
Tak się przymierzam do newsa o gdańskich mostach, które kiedyś się otwierały. Teraz już wszystkie przerobione są na stałe 🙁
Żyjcie wiecznie !
Don Jorge

Komentarze