No cóż, piąta edycja przeszła do historii, wyłoniliśmy blisko setkę Morskich Mistrzów Polski!
Zasłużona radość i duma na Waszych twarzach jest największa nagrodą jaką może sobie wymarzyć organizator. Trudy oraz stres organizacyjny Oli i mój został wynagrodzony dzięki Waszej zabawie i rywalizacji na regatach oraz obecności na wczorajszej uroczystości. Dzięki wsparciu wszystkich nam życzliwych osób (bo przecież każda instytucja czy firma to ludzie) szczęśliwie doprowadziliśmy do zakończenia SailBook Cup 2015. Życzymy sobie by na naszej drodze do kolejnej edycji spotykać kolejnych ludzi tak życzliwych i wyrozumiałych jak Wy!
Dzięki naszym partnerom po raz pierwszy od reaktywacji regat spotkaliśmy się w warunkach i przy oprawie godnych trudu tygodniowych zmagań. Jest progres, a to jak zawsze cieszy najbardziej.
Jako komandos regat pragnę szczerze podziękować Wam za tak liczne przybycie i dużą dawkę zrozumienia 😉 Cieszy mnie ogromnie, że pojawili się przedstawiciele tak wielu załóg. A tym których sprawy lądowe nie wypuściły na spotkanie z nami przypominam – kolejna szansa już za niecały rok! Obiecuje, że dołożę wszelkich starań aby wynikłe błędy eliminować, czyli ulepszamy, ulepszamy i powoli jedziemy do przodu!
Wiem że zbyt dużo podziękowań może nudzić, ale piszę to czego mimo szczerych i usilnych starań nie potrafiłem wczoraj stosownie ubrać w słowa.
SailBook Cup pozostaną już na zawsze regatami w których będziemy wyłaniać Morskich Mistrzów, bo trud załóg daje nam do tego pełne żeglarskie prawo. Innych praw nie uznajemy!
Szykuje się kilka zmian, oczywiście na lepsze 😉 Termin za to pozostaje bez zmian, spotykamy się na treningu kondycyjnym przy dziku 16 lipca o 20.00. Wszystkie bieżące informacje lub ewentualne zmiany znajdziecie oczywiście jak zawsze na www.sailbookcup.pl
.webp)
Wszyscy Płynęliśmy dla Leo – nasz mały Leoś jest już po udanym zabiegu, wspólnie udało nam się nagłośnić jego problem i innych dzieci chorych na CCHS – Zespół Centralnej Hipowentylacji. Dlatego gdy jako organizatorom, którym niechcący wypadło wygrać tegoroczne regaty, postanowiliśmy zadedykować to zwycięstwo Leosiowi, którego walka z chorobą wciąż przyświecała nam podczas przygotowań V edycji SailBook Cup.
Leo Twoje imię wygrawerowaliśmy na pucharze, życząc tym samym zdrowia, żebyś jak trochę podrośniesz, mógł realizować swoje marzenia!
Zdjęcia Cezary Spigarski
Komentarze
Sign in
Witamy! Zaloguj się na swoje konto
Forgot your password? Get help
Password recovery
Odzyskaj swoje hasło
Hasło zostanie wysłane e-mailem.
