W dniu 5 grudnia 2016 roku powracająca z półtorarocznej wyprawy dookoła Altantyku Zjawa IV weszła na mieliznę niedaleko półwyspu Falsterbo.
Po przybyciu w rejon zdarzenia służb ratunkowych i podjęto próbę ściągnięcia jachtu z mielizny przez statek szwedzkiego SAR. Niestety nieudaną. W związku ze złym stanem morza podjęto decyzję o ewakuacji załogi do portu Trelleborg. Cała załoga bezpiecznie opuściła jacht i noc spędziła w hotelu w Trelleborg.
Foto Kustbevakningen. www.kustbevakningen.se
Zjawę przez noc dozorował statek szwedzkiej straży przybrzeżnej, który rano rozpoczął operację wypompowania z paliwa z jachtu oraz poinformował, że stan jachtu nie zmienił się od poprzedniego wieczoru – Zjawa jest cała, w środku znajduje się woda, jacht jest pochylony ok. 40 stopni na burtę.
Część załogi wróciła 6 grudnia późnym wieczorem promem do Świnoujścia. Na miejscu został kapitan i dwóch członków załogi, którzy będą asystowali w operacji ratowania jachtu.
Przyczyny zdarzenia badane są przez szwedzki Coast Guard i Policję w Szwecji. O wypadku zostały powiadomione organy administracji morskiej w Polsce.
W dniu 7 grudnia 2016 rozpocznie się operacja ratowania jachtu s/y Zjawa IV. Operację prowadzi Ardent Global specjalizująca się w prowadzeniu operacji ratowniczych.
Operacją będzie dowodził jeden z najbardziej doświadczonych fachowców tej branży salvage master Johan Foks.
Operacja będzie składała się z dwóch etapów. W pierwszym Zjawa zostanie poddana inspekcji salvage mastera i dobrana zostanie najlepsza technika ściągnięcia jachtu z mielizny, tak aby nie uszkodzić kadłuba i poszycia. Po ściągnięciu jachtu na wodę, jacht zostanie przygotowany do holowania i ustabilizowany. Druga część operacji to holowanie do portu. Wybór portu będzie zależał od stanu technicznego jednostki.
Komentarze
Sign in
Witamy! Zaloguj się na swoje konto
Forgot your password? Get help
Password recovery
Odzyskaj swoje hasło
Hasło zostanie wysłane e-mailem.