Zrobiliśmy dobrą robotę – sprzedaliśmy Szczecin

0
388

Jest to naprawdę wyjątkowo efektywna i bodajże  najszersza  w morskim i żeglarskim świecie promocja naszego miasta, rozpisana na lata 2010-2013, jako głównego sponsora słynnych międzynarodowych regat The Tall Ships Races, w miejsce dotychczasowej Antwerpii, o czym przypomina dopisek w logo regat – „Presented by Szczecin”. Teraz Szczecin – od ubiegłego roku – jest wszechobecny nie tylko w logo regat i wszystkich etapowych portów, ale także na dziesiątkach tysięcy wydawnictw, ulotek, zaproszeń, programów, banerów, pamiątek, maskotek, itp., itd., związanych z regatami.

Ważnym uzupełnieniem tej promocji jesteśmy my – oficjalna młodzieżowa reprezentacja Szczecina i jej opiekunowie, zresztą już od 2004 roku, początkowo tylko na „Darze Szczecina”, potem też na innych jachtach miejskich – na „Magnolii” i „Zrywie”, i na czarterowanych specjalnie żaglowcach – na „Fryderyku Chopinie”, „Pogorii”, „Kapitanie Głowackim” i „Darze Młodzieży”. Od 2007 roku wszyscy występujemy w rozpoznawalnych już wśród „tolszipowych” załóg pasiastych koszulkach w szczecińskich barwach, dodatkowo od tego roku z dobrze widocznym i czytelnym hasłem – „LET’S MEET IN SZCZECIN” – jak na zdjęciach. No właśnie – spotkajmy się na trasie regat, spotkajmy się w Szczecinie w 2013 roku, kiedy regaty wrócą na Bałtyk, a ich zakończenia odbędzie się ponownie w naszym mieście, przy Wałach Chrobrego i na Łasztowni, jak w 2007 roku.

„Let’s meet in Szczecin” – zapraszamy do Szczecina międzynarodowe załogi z całego świata, zapraszamy tłumy turystów i mieszkańców miast i portów etapowych, zapraszamy rodaków – w tym wielu ze Szczecina, licznie odwiedzających nas w każdym porcie. Bardzo dużo dobrego zrobił w tym  „Dar Szczecina” – od 2004 roku na trasie regat, od 2006 roku z kapitanem Jurkiem Szwochem – zawsze w czołówce regatowej klasyfikacji, wielokrotny etapowy i końcowy zwycięzca w klasie C. Brawa dla kapitana i młodej załogi! Dla większości obcokrajowców już samo wymówienie nazwy Szczecina jest często kłopotliwe, nie mówiąc o jego lokalizacji na mapie Europy i świata. Cierpliwie tłumaczymy na promocyjnym stoisku co to jest „Szczecin” i dlaczego jest w logo regat, rozdajemy szczecińskie przewodniki i zaproszenia na 2013 rok, wyróżniamy się wśród regatowej flotylli, wygrywamy parady uliczne, ostatnio przygotowane i prowadzone przez niezmordowanego Łukasza Wójcika  – (o czym już pisałem), bawimy się wraz z dziećmi i rodzicami, robimy dobrą robotę dla naszego miasta.

Szczególnie bogatą oprawę miała tegoroczna promocja podczas zakończenia regat w szwedzkim Halmstad, gdzie wzmocniła nas specjalna delegacja Szczecina, z prezydentem Piotrem Krzystkiem na czele. Przy burcie „Daru Młodzieży” stanął solidny namiot „Floating Garden”, dostarczony przez MTS, a w nim i przed nim czekało na zwiedzających sporo atrakcji, przygotowanych i oferowanych przez Biuro Promocji Urzędu Miasta, Baltica SPA, szwedzki oddział Polskiej Organizacji Turystycznej i naszą reprezentację, a wszystko w świetnej oprawie muzycznej w wykonaniu szczecińskiego zespołu „Sambal”. Oblegały nas prawdziwe tłumy, dobrze „sprzedaliśmy” Szczecin – może na przyszłość warto jeszcze dopisać na naszych reprezentacyjnych strojach, że Szczecin to miasto leżące w Polsce, o czym jeszcze nie wszyscy wiedzą.

Tekst i zdjęcia: Wiesław Seidler

Komentarze