Paweł Tarnowski (SKŻ Ergo Hestia Sopot) zwyciężył w regatach Delta Lloyd Regatta, które zakończyły się dziś w holenderskim Medemblik. W pokonanym polu młody Sopocianin pozostawił złotego i brązowego medalistę igrzysk olimpijskich z Londynu!
Dziś w Holandii odbyły się wyścigi medalowe, do których przystąpiło po sześciu najlepszych zawodników w każdej z konkurencji. Nowy, testowany format regat sprawił, że były to prawdziwe finały, gdyż zawodnicy przystąpili do nich z taką ilością punktów karnych jaką pozycję zajmowali po dotychczas rozegranych biegach, więc wszystko się mogło zdarzyć.
W przypadku Pawła Tarnowskiego były to tylko trzy punkty. Niemniej jednak mistrz Polski nie należał do faworytów, gdyż obok niego na starcie stanął mistrz olimpijski, reprezentant gospodarzy Dorian van Rijsselberge, a także zeszłoroczny mistrz świata Francuz Julien Bontemps. Niestety do wyścigu medalowego nie przystąpił Przemysław Miarczyński (SKŻ Ergo Hestia Sopot, ENERGA Sailing Team), którego już dwa dni wcześniej zmogła choroba. Tarnowski nic sobie nie zrobił z utytułowanych rywali i żeglował wyśmienicie dopływając do mety na drugiej pozycji. Wyprzedził go jedynie Byron Kokkalanis z Grecji, który jednak przystępował do rywalizacji, aż z pięcioma punktami karnymi. Dopiero piąty na metę dopłynął prowadzący wcześniej van Rijsselberge i spadł w ostatecznej klasyfikacji na czwarte miejsce.
„To jeden z największych sukcesów w mojej karierze. Jestem bardzo szczęśliwy, ponieważ pokonać najlepszych na świecie nie zdarza się codziennie. Mam nadzieję, że ten sukces będzie moim pierwszym krokiem, aby zagościć wśród nich na stałe” – powiedział po oficjalnym zakończeniu regat Paweł Tarnowski.
„Bardzo cieszy mnie to, że mamy kolejnego zdolnego zawodnika w naszej grupie. Nawet jak choroba nie pozwala na start starszym, bardziej utytułowanym jak to było w przypadku Przemka Miarczyńskiego, mamy od razu godnego zastępcę” – dodał trener kadry narodowej Paweł Kowalski
Również spory sukces osiągnęła wśród kobiety Kamila Smektała (YKP Warszawa), która ukończyła zawody na szóstym miejscu. Jest to także zawodniczka młodszego pokolenia, co tylko potwierdza tezę, że polski windsurfing stoi na najwyższym poziomie. Dziewiąte miejsce zajęła Małgorzata Białecka (SKŻ Ergo Hestia Sopot).
Na szóstym miejscu zakończył regaty w klasie Finn Piotr Kula (BTŻ Biskupiec). To trzecie międzynarodowe regaty Piotra w tym sezonie i trzeci awans do wyścigu medalowego. Dobra, stabilna forma zawodnika z Warmii jest dobrym prognostykiem przed zbliżającymi się mistrzostwami świata i Europy.
W ostatniej z klas, w której mieliśmy swoich przedstawicieli, czyli Laser Standard, Kacper Ziemiński (SEJK Pogoń Szczecin) zakończył regaty na równie dobrej, dziesiątej pozycji.
Wyniki dostępne na stronie regat http://www.deltalloydregatta.org
Na relacjęzapraszamy na stronę PZŻ http://www.pya.org.pl oraz facebook https://www.facebook.com/polsailing
Fot: Archiwum KB i PZŻ / autor: Wojciech Artyniew
