W centrum piekła na ziemi…

0
416

07.01.2012 – Polska Miedź prowadzona przez nieustraszonego Tomka płynie już prawie 200 dni! Zastanówmy się dziś nad zmęczeniem jakie musi towarzyszyć Cichemu, nad nieprawdopodobną rownież wytrzymałością jachtu… prawie 200 dni, ponad pól roku! Nasz kapitan przeszedł już wiele sztormów, fal powyżej 9 metrów, był zmuszony do wymiany zniszczonego ustawicznymi uderzeniami wiatru ożaglowania. Piszę o tym dziś, ponieważ Tomek jest w centrum najgorszych wód na świecie – wyjące pięćdziesiątki Południowego Pacyfiku – dalej od cywilizacji na ziemi być się już nie da. Do tego notyryczny brak snu, brak łączności i otuchy od najbliższych oraz odpowiedzialność za każdą decyzję.

Nie wiem jak Wy, ale ja nie zamieniłbym się z Tomkiem na ani jedną z tych samotnych nocy na środku zimnego oceanu z przejmującym wiatrem wyjącym na wantach…

Krzysztof Mikunda szef prjektu AWTDP

Komentarze