Dzisiejszy dzień sprzyjał raczej leniuchowaniu na słońcu, niż wyścigom żeglarskim, ale drużyna SCA śmigała w tej lekkiej bryzie jak nigdy, wygrywając wyścig w porcie Abu Dhabi. W wyścigu nie brała udziału Sophie Ciszek z powodu kontuzji pleców. Nie popłynie też w etapie 3.
„Dobra nasza.” – uśmiecha się kapitan drużyny, Sam Davies. – „Powiedziałyśmy sobie, że musimy zrobić dokładnie to, co podczas wyścigu próbnego i tak właśnie zrobiłyśmy, więc jesteśmy szczęśliwe. To świetny sposób, aby zwiększyć morale załogi przed jutrzejszym wyjazdem do Sanya.”
Przepełnione miasteczko wyścigu i kilkadziesiąt łodzi z widzami na pokładzie czekali godzinę i 40 minut na rozpoczęcie wyścigu. Wszystko przez brak przyzwoitej bryzy, który odwlekał start. W końcu, o godz. 15.40 czasu lokalnego, flota sześciu jachtów mogła rozpocząć wyścig, liczący 3,2 mili morskiej.
Załoga Team SCA, która wyraźnie lepiej radzi sobie podczas serii wyścigów w portach, minęła linię startu i na podejściu do pierwszego znaku miała 50 metrów przewagi, która wciąż rosła – przy sterze znajdowała się Carolijn Brouwer.
Zespół Brunel, zwycięzca drugiego etapu w tegorocznej edycji, gonił dziewczyny, ale nie zanosiło się na to, żeby zagroził Team SCA. Gdy żeńska załoga przekroczyła linię mety, słychać było okrzyki radości z łodzi obserwatorów i wśród tłumu zgromadzonego w doku.
Ciszek, która oglądała wyścig z pawilonu SCA w miasteczku wyścigu, powiedziała: „To było frustrujące, bo nie było mnie na jachcie, ale, wow, to najlepsze, co mogło się zdarzyć, ponieważ wygrałyśmy wyścig. Teraz może być już tylko lepiej, jesteśmy o krok bliżej. Poszło im naprawę dobrze.”
Wyniki wyścigu w porcie Abu Dhabi:
1 SCA Team
2 Team Brunel
3 Abu Dhabi Ocean Racing
4 Dongfeng Race Team
5 Team Alvimedica
6 Team Mapfre
Zdjęcia: Warren Little
Tłum. Izabela Kaleta
Źródło: www.volvooceanrace.com