Nic mnie tak nie złościło, jak to ze i w tym roku daty „Rejsu Roku” („Srebrny Sekstant”) oraz targów „Wiatr i Woda” się pokryły. Wyrażałem z tego powodu sporo wiecej niż niezadowolonie. No ale kto by się przejmował uczuciami targającymi starym człowiekiem. W przyjacielskich kontaktach zarówno z Aleksandrem Goskiem, jak i Waldemarem Heflichem – obaj rozmówcy rozkładali ręce – VIS MAJOR (tzn. oba samce). Ja osobiście dokonałem wyboru – jadę do Warszawy, bo tam są moi Czytelnicy, tam się z nimi zawsze spotykam na standzie „ŻAGLI”.
Chciałbym być w Dworze Artusa, ale sie nie rozdwoję.
Aż tu przed chwilą DOSKONAŁA WIADOMOŚĆ (jak dla kogo doskonała).
Przed nami idzie ktoś o wiele mocnieszy. Jest to informacja o międzynarodowej imprezie, którą zamierza 1 marca w Dworze Artusa (i Ratuszu) organizować Kancelaria Sejmu RP. Organizatorzy „Rejsu Roku” zostali zmuszeni zostali do odstąpienia od rezerwacji. Szukanie godnej i rozsądnej alternatywy nie dało rezultatu. W związku z tym zapadła męska decyzja: o przeniesieniu Gali REJSU ROKU o tydzień później czyli na 8 marca. Ciekawym co na to Panie. Niby to nadal Dzień Kobiet.
Zaraz wpiszcie do notatników, laptopów, notebooków, netbookków, tabletów, smartfonów i zwykłych telefonów: Przekażcie informację Przyjaciółkom i Przyjaciołom.
REJS ROKU 2012 – Gdańsk, Dwór Artusa, piątek 8 marca, godzina 1800.
Niech Żyje Kancelaria Sejmu !
A Wy żyjcie wiecznie !
Don Jorge
Źródło: http://www.kulinski.navsim.pl
