Dziś nad ranem, o godzinie 0345 czasu polskiego, Yves Le Blevec na trimaranie Actual dopłynął do mety w Nowym Jorku, tym samym zamykając podium i stawkę w klasie Ultime.
Francuz nie był w stanie nawiązać bliskiej walki z rywalami, Francoisem Gabartem i Thomasem Coville, ale, jak twierdzi, nie poddawał się, był zrelaksowany i dużo spokojniejszy. Czas Le Bleveca to 10 dni, 12 godzin 15 minut (2 dni, 3 godziny i 21 minut po zwycięzcy, Gabarcie). Średnia prędkość 16,91 węzła, całkowita trasa 4267 Mm.
„Świetnie się bawiłem” – podsumował swój rejs 50-letni zawodnik, weteran wielokadłubowców. „Klasa Ultime bardzo różni się od Multi50, na jakiej ostatnio żeglowałem, ale to niesamowite, jak łatwo pokonuje się kolejne mile. W porównaniu z Multi 50 Ultime to super komfortowy jacht, suchy i bardzo przyjemny. Niemniej manewry są bardzo pracochłonne i wyczerpujące. W trakcie rejsu przechodziły nad nami dwa fronty i trzeba było szybko zmienić żagle – to był wielki wysiłek. (…) Zrobienie zwrotu przez rufę jest dużo łatwiejsze niż przez sztag, ale i tak trudne i wymagające fizycznie, trzeba cały czas bardzo uważać. Na szczęście udało mi się nic nie zepsuć”.
“Czekając na wiatr przy podejściu do Nowego Jorku miałem czas, żeby jeszcze raz odtworzyć sobie ten wyścig godzina po godzinie. Wtedy uświadomiłem sobie, że pokonałem Atlantyk w 10 dni! To było dla mnie wspaniałe doświadczenie – nie miałem okazji zbyt dużo żeglować na moim jachcie, więc sporo się uczyłem w optymalnych warunkach pogodowych – cały czas miałem wrażenie, że płynę raczej na Gwadelupę a nie do Nowego Jorku …”
Następne jachty spodziewane na mecie to klasa IMOCA – dziś o godzinie 0900 rano lider, Armel Le Cleac’h (Banque Populaire) znajdował się w odległości 315 mil od mety. W Nowym Jorku spodziewany jest jutro rano. 69 mil za nim żegluje wciąż jak cień Vincent Riou (PRB), a 190 mil do lidera traci trzeci w kolejności J.P. Dick (St. Michel-Virbac).
Również w sobotę do mety powinny dopłynąć pierwsze trimarany Multi50 – pierwszy Gilles Lamiré (French Tech Rennes St Malo) ma 427 mil do celu, 210 Mm za nim znajduje się Lalou Roucayrol (Arkema) a dalej Pierre Antoine (Olmix).
W Class40 prowadzi Isabelle Joschke (Generali Horizon Mixité), a bardzo blisko (9Mm) ściga ją Phil Sharp (Imerys) snapping at her heels just 21nm behind. Pierwsi zawodnicy tej klasy powinni dopłynąć w środę, 19 maja.
Naprawdę nie można powiedzieć, że te regaty są nudne. Chociaż nie było spektakularnych wypadków, rywalizacja w każdej z klas jest naprawdę bardzo zacięta.
Milka Jung