Do Gdańska zawitało ponad sto żaglowców, jachtów i łodzi motorowych, a wśród nich litewski “Brabander”, dostojna “Zjawa IV” i legendarny “Korsarz”. Nie zabrakło także gdańskich wizytówek jak “Bryza H” i “Antica”. Wiele jednostek udzieliło gościny gdańszczanom i przybyłym gościom, którzy mieli okazję na ich pokładach wziąć udział w paradzie. Wśród gości specjalnych znalazł się m.in. przedstawiciel Komisji Europejskiej Stamatios Varsamos, Prezydent Miasta Gdańska Paweł Adamowicz, Morski Ambasador Miasta Gdańska Mateusz Kusznierewicz, władze Polskiego Związku Żeglarskiego, przedstawiciele Pomorskiego Okręgowego Związku Żeglarskiego, Gdańskiej Federacji Żeglarskiej oraz MOSiR w Gdańsku.
Na Motławie i nabrzeżach przez cały dzień odbywały się koncerty, pokazy, popisy ratownictwa, pokazowe regaty Optymistów i wiele innych atrakcji.
W tym doborowym towarzystwie i okolicznościach nie mogło zabraknąć projektu “Gdańsk ratuje Żaglowiec”. Zaprezentowaliśmy się w pełnej przygotowanej specjalnie na nowy sezon krasie – w nowym namiocie, z nowymi skarbonami zbiórki publicznej i materiałami promocyjnymi. Nie zabrakło oczywiście pamiątek z Zaruskiego i płyt-cegiełek z szantami. Nieocenioną pomoc w przygotowaniu i prowadzeniu naszego stoiska okazali nasi młodzi przyjaciele z gdańskiego Gimnazjum nr 27 im. Mariusza Zaruskiego, pod kierownictwem pani Elżbiety Kowalik. Tą drogą pięknie dziękujemy im za pomoc i bardzo miłą atmosferę.
Dało się wyczuć zbliżające się w tym sezonie znaczące wydarzenia w dziele odbudowy Zaruskiego – wodowanie kadłuba, montaż masztów i drzewc ruchomych oraz siłowni, a także rozpoczęcie prac nad ostatnim etapem odbudowy jednostki – wybudowaniem wnętrza, pokładówek oraz wyposażenia kadłuba i pokładu.
Trzymajcie za nas kciuki, wszystko jest na dobrej drodze, Zaruski pięknieje w oczach i coraz bliższy jest dzień jego powrotu na morze 🙂
Z okazji oficjalnie otwartego ogólnopolskiego sezonu żeglarskiego, całej żeglarskiej braci i wszystkim przyjaciołom projektu ratowania Zaruskiego, życzymy stopy wody pod kilem i pomyślnych wiatrów – tak w życiu, jak i na wodzie!
AHOJ! 🙂
Krzysztof Dębski
www.zaruski.pl
