Durban, Republika Południowej Afryki – w ubiegły piątek 58-letnia kobieta wypadła za burtę katamaranu. Pani Carl Hill pływała wraz z mężem Peterem. Para podróżowała wzdłuż wybrzeża Republiki Południowej Afryki w kierunku Madagaskaru.
Kiedy doszło do zdarzenia pan Hill spał. Sytuacja na morzu była raczej dość spokojna, wiał umiarkowany wiatr, a fale osiągały do 3 metrów wysokości. Gdy mężczyzna obudził się z popołudniowej drzemki zorientował się, że jest na pokładzie sam. Natychmiast zaalarmował odpowiednie służby i zgłosił zaginięcie żony. Pan Hill podejrzewał, że w chwili zdarzenia żona nie miała na sobie kamizelki ratunkowej.
Władze poinformowały, że raczej nie ma nadziei na odnalezienie kobiety żywej. Pan Hill chce samotnie kontynuować poszukiwania na obszarze, gdzie prawdopodobnie jego żona wypadła za burtę.
Tłum. i oprac. Izabela Kaleta
Źródło: www.solovela.net