Kilku kapitanów trafiło wprost w objęcia fatalnej pogody. Portugalczyk Ricardo Diniz (Parisasia.fr) był w drodze do La Coruña, podobnie jak Benjamin Hardouin (Krit’R V). Christophe Souchaud (Solitaire-Rhum) jest w Bayona. Zdawało się, że Fin Ari Huusela (Neste Oil) uniknie najgorszego ze względu na to, że znajduje się bardziej na południe, jedak dziś po południu poinformował:
„W tej chwili jest tu naprawdę ciężko, właśnie zmieniłem fok na sztormowy. Teraz najważniejsze jest, aby do jutrzejszego ranka utrzymać jacht w jednym kawałku.”
Anne Caseneuve (Aneo), trzymająca się na drugim miejscu, ma szansę dostać się na południe i zwiększyć odległość dzielącą ją od Andrei Mura (Vento di Sardegna), która znajduje się teraz 250 mil dalej na północ. Także pełne ręce roboty mają Wilfrid Clerton (Cap a Cap Location), Pierre-Yves Chatelin (Destination Calais), Jean-Paul Froc (Berto Group) i Robin Knox-Johnston (Grey Power). Ta czwórka walczy między sobą zażarcie.
Z kolei lider wyścigu, Loic Peyron, nie ma dziś wiele powodów do narzekania. Co prawda stracił kilka mil na rzecz goniącego go Yanna Guicharda (Spindrift 2), ale może je odzyskać, kiedy tylko wydostanie się z obszaru lekkich wiatrów i wkroczy do strefy pasatów.
„Nigdy nie miało być łatwo. Obecnie dobre jest to, że nie musieliśmy zbyt dużo manewrować i udało mi się trochę odpocząć przed wkroczeniem w obszar pasatów. Przed nami jest niewielki bezwietrzny obszar, dlatego Loick zwolnił. Ale mi udało się wydostać i uciec trochę od „księcia Bretanii” i grupy w tyle. Pasaty nie są zbyt silne, ale to wciąż jakiś podmuch. Tymczasem, staram się minimalizować manewry, żeby oszczędzić energię na później.”
Peyron może czuć się usatysfakcjonowany z tego, co już osiągnął – prowadzi flotę na swoim Banque Populaire VII przez „półmetek” wyścigu, mając przewagę 170 mil. A na pokładzie trwa lato: 25 stopni, delikatny wiatr, pełnia księżyca.
W starciu trzech Multi70, Sebastian Josse zbliżył się do Sidney’a Gavigneta, a Yann Elies, walcząc w strefie bardzo lekkiej bryzy, stracił kolejne mile do swoich rywali. Wieczorem dzieliło go od Musandam-Oman Sail 140 mil.
Tłum. Izabela Kaleta
Źródło: www.routedurhum.com
