Rolex Sydney Hobart 2016: Tegoroczna edycja dobiegła końca

0
656

 

Wszystkie jachty, które brały udział w wyścigu do końca, znalazły się już w porcie w Hobart.

To właśnie Landfall, który jako ostatni pokonał linię mety, tym samym kończąc tegoroczną edycję Rolex Sydney Hobart, jest cichym bohaterem tego wyścigu. To idealne zakończenie dla tych, którzy wierzą w prawdziwą sztukę żeglarstwa.

 

 

Tegoroczna edycja Rolex Sydney Hobart zakończyła się po 4 dniach, 3 godzinach, 49 minutach i 23 sekundach od startu. Dla jednych była wyjątkowo udana, dla innych pechowa, ale tak czy inaczej, przeszła do historii.

 

Z floty liczącej 88 jachtów wyścig ukończyły aż 83, mimo strefy ciszy, jaka utworzyła się w dół wybrzeża Tasmanii, Storm Bay i na rzece Drawent.

 

 

 

Pięć jachtów wycofało się z rywalizacji: Dare Devil (uszkodzony ster), Freyja (utrata grota), Koa (uszkodzony rozrusznik), Patrice (uszkodzony ster) i Wild Oats XI (uszkodzony kil). Pozostałym udało się dotrzeć do mety w Hobart.

 

Zwycięzcą w ogólnym rankingu jest Giacomo Jima Delegata, który przekroczył linię mety po Perpetual Loyal. Ten drugi pobił rekord Wild Oats XI o 4 godziny, 51 minut i 52 sekundy ustanawiając nowy – 1 dzień, 13 godzin, 31 minut i 20 sekund. Jako trzeci na mecie zjawił się Scallywag (wszystkie trzy jachty pobiły rekord z 2012 roku). Potem wiatr zamarł i reszta floty powoli wlokła się do celu.

 

 

 

Zeszłoroczny zwycięzca wyścigu,  Balance Paula Clitheroe, w ogólnej klasyfikacji znalazł się na miejscu czwartym. W klasyfikacji IRC grupie 1 z kolei zajął miejsce pierwsze, a za nim znalazły się Ichi Ban i Celestial, w Grupie 2 liderem jest Cookson 12 Springday Pazazz, tuż przed Aikin i Musto CEO. Robbo Robertson na Bravo zwyciężył w IRC grupie 3. UBOX, Balance i Ichi Ban zdominowali klasę ORCi, Imalizard, Quetzalcoatl i Moody Buoys klasę PHS.

 

Szczegółowe wyniki znajdziecie tu.

 

 

 

Źródło: http://www.rolexsydneyhobart.com

 

 

Tłum. i oprac. Izabela Kaleta

 

 

 

 

Komentarze