Nocą, podczas sztormu i dużego przyboju fal Radek uległ wypadkowi. Ogromna fala zalewająca tonami wody niski pokład Mini porwała wszystko rzucając przy tym Radkiem o nadbudówkę. Finał zdarzenia miał miejsce kilka godzin później we Francuskim szpitalu.
Natychmiast po zdarzeniu, Radek poinformował zespół brzegowy o problemie ze zdrowiem i o decyzji o zawinięciu do portu. Silne uderzenie w głowę to ogromne ryzyko dla zdrowia, zwłaszcza w samotniczym oceanicznym rejsie.
Radek jest już w porcie. Obecnie trwają uzgodnienia z Klasą Mini o pozwoleniu na powrót na trasę lub ponowny start.
By zdążyć powrócić na kolejne regaty Trophy Marie Agnes Peron, Radek musiał by wypłynąć jeszcze dzisiejszej nocy. Decyzja po kontroli medycznej dzisiaj wieczorem.
Pozdrawiamy,
Team ocean650.com
519_