Ocean650.com: Walka trwa nadal – Radek Kowalczyk MINI 6.50

0
321

Nocą, podczas sztormu i dużego przyboju fal Radek uległ wypadkowi. Ogromna fala zalewająca tonami wody niski pokład Mini 6.50 porwała wszystko rzucając przy tym Radkiem o nadbudówkę. Radek stracił przytomność, na miejsce została wysłana pomoc… Finał zdarzenia miał miejsce kilka godzin później we Francuskim szpitalu. W tym samym czasie Amerykanka Emma, która również robiła samotny Rejs na 1000mil złamała maszt i wycofała się z kwalifikacji – jest w porcie w Anglii.

Jacht POL 790, czyli Radka MINI 6.50, ma uszkodzony ster (pęknięty), nie działa AIS (Radek nie widzi innych statków i inne statki nie widzą Radka), oraz pod pokładem podczas sztormu uszkodził się karnister z 20 litrami paliwa do agregatu, nawet sobie nie wyobrażasz jaki zapach panuję w środku…), mimo to wszystko Radek płynie dalej, a przed nim w tym momencie jeszcze jakieś 970 mil do mety czyli przystani w Douarnenez Francja.

Radek ma jeszcze szansę na wykonanie kwalifikacji do Mini Transat (Rejs z Francji do Brazylii samotników), więc mimo wszystko zdecydował się na kolejny rejs 1000milowy…

Trasa rejsu 1000mil: Start z Douarnenez Francja przez Anglię na północ do Irlandii, potem w  kierunku okolic La Rochelle (wyspa Re) Francja i powrót do Douarnenez wszystko bez zawijania do portu. Łącznie ponad 1000 mil morskich czyli około 2000km. Jest to najtrudniejsza część programu i zarazem niezbędna by uzyskać kwalifikacje do Mini Transat, a czasu jest coraz mniej!

Muszę przyznać, że go nie rozumiem, a im bardziej nie rozumiem tym bardziej podziwiam. Podziwiam w nim tą determinację i upór w dążeniu do celu, siłę… jest niesamowity.

Pozdrawiam,
Tomasz Starmach
TEAM ocean650.com

Komentarze