NOWE WŁADZE YACHT KLUBU POLSKI SZCZECIN

0
394

Minutą ciszy zebrani uczcili pamięć tych co odeszli na Wieczną Wachtę – Karola Nowaka, Kazimierza Rypińskiego i Krzysztofa Lisowskiego.  Następnie Komandor Stanisław Żyła  w swoim sprawozdaniu podkreślił, że jest powód do dumy z aktywnej działalności członków przez ostatnie trzy lata.

Organizowane od 1995 roku regaty o Puchar Yacht Klubu Polski stają się jedną z najpopularniejszych imprez żeglarskich w regionie. Również zapoczątkowane w roku 2003 Regaty Oldtimerów – Epifanes Trophy stały się imprezą międzynarodową.  W roku ubiegłym Wicekomandor Paweł Ryżewski  zorganizował je wspólnie z Yachtclub Ueckermunde na trasie Trzebież – Ueckermunde – Szczecin.

Bardzo dobrze układała się współpraca z Okręgowym Związkiem Żeglarskim. W różnych komisjach ZOZŻ pracują: Elżbieta Kowalczyk, Bogusław Kraczkowski, Janusz Charkiewicz, Zygmunt Kowalski, Stanisław Żyła, Tadeusz Siwiec. Wszystkim
wyżej wymienionym należą się słowa uznania i podziękowania za ich społeczne zaangażowanie.

Komandor z przykrością stwierdził, że ciągle nie udaje się zmobilizować członków do większego udziału w regatach organizowanych przez Klub. Chociaż ich udział w imprezach organizowanych przez inne kluby też nie jest imponujący. Świadczy to o tym, że członkowie wolą pływania towarzyskie, m.in. często organizowane grupowo w rejsach do Niemiec i Danii.

Klub powiększył się o siedmiu nowych członków i aktualnie liczy 29 osób, które są właścicielami 15 jachtów i 5 motorówek.

Po ciekawej dyskusji przystąpiono do wyboru nowego Zarządu, który ukonstytuował się następująco:

•    Komandor                 –  Stanisław  Żyła
•    V-ce Komandor         –  Paweł  Ryżewski
•    Sekretarz i skarbnik   –  Janusz Charkiewicz
•    Członek Zarządu       –  Marcin  Raubo

Z pracy w Zarządzie zrezygnowała Elżbieta Kowalczyk – współ inicjatorka powstania
Yacht Klubu Polski Szczecin w roku 1993 oraz pełniąca obowiązki Sekretarza i Skarbnika nieprzerwanie przez 18 lat.  Ela to cała historia Klubu – była ostoją i opiekunką nas wszystkich.  Dziękujemy Ci za to Elu !

 

kpt. Janusz Charkiewicz

Komentarze