Największa akcja społecznościowa ratowania polskiego jachtu!

0
745

 

Drodzy żeglarze !

Wszyscy znamy jacht Polonus.  Niektórzy nas na tym jachcie przeżyli swą pierwszą morską przygodę, dla innych był jachtem na który powracali w kolejnych rejsach.  

 

obraz nr 1

Część z nas kojarzy tę nazwę ze słyszenia lub mediów. Wszyscy natomiast emocjonalnie przeżywaliśmy wypadek na Antarktydzie.  Śledziliśmy media, komentowaliśmy to na różnych forach. Dyskutowaliśmy jak go naprawić, ściągnąć na wodę, którędy płynąć w powrotną drogę do Polski.  

Nie jest nam obojętny los  tego jachtu.  Jest to jeden z lepiej wyposażonych wyprawowych jachtów w Polsce.  Nie jest nam obojętny jego obecny armator – Sebastian, który kupując za 1-go funta pozostawiony na krańcu świata jacht  postanowił go uratować i sprowadzić do Polski. Nie jest nam obojętna wielka siła, jaką wykazali ludzie dobrej woli, wspierając akcję URATUJ POLONUSA

Do dnia dzisiejszego zostało zebranych bardzo dużo pieniędzy na ten cel.  Ponad 40 tys. złotych. 

Jest  to pierwsza akcja w historii polskiego żeglarstwa, w której ludzie ratują jacht na drugim końcu świata.  Do końca akcji zbierania funduszy pozostało jeszcze 8 dni.  Zwracamy się do Was o wsparcie i pomoc. Pomóżmy Sebastianowi osiągnąć cel: dotrzeć na Antarktydę, wyremontować jacht i wrócić do kraju pod żaglami Polonusa. 

Dzięki nam wszystkim to jest możliwe.  Każdy z Nas może przyczynić się do tego,  aby ten jacht znowu pływał. 
Każdy  z Nas może przeżyć na nim swą morską przygodę!

Kliknij na link: https://wspieram.to/projekt/4374/uratuj-polonusa i sprawdź jak możesz pomóc. 
Akcja trwa jeszcze tylko kilka dni, dlatego tak ważne jest aby szybko podjąć decyzję. 

Dziękujemy w imieniu Sebastiana – bosmana s/y Polonusa w trakcie wyprawy Shackleton 2014, obecnego armatora

Komentarze