Podczas wyprawy rybackiej marlin błękitny spowodował zatonięcie dużej łodzi rybackiej.
Historia jest niesamowita do tego stopnia, że gdyby nie jej dobre udokumentowanie, trudno byłoby w nią uwierzyć.
38-stopowa głębinowa łódź rybacka prowadziła rejs połowowy u wybrzeży Panamy na Pacyfiku, kiedy sieć zaczęła okręcać się o wielkiego marlina błękitnego. Zwierzę walczyło dzielnie, skakało, wpływało pod wodę i wynurzało się. Kapitan łodzi, który jest zawodowcem, próbował śledzić manewry marlina, starając się nie pozwolić wpłynąć zwierzęciu pod łódź. W jednym momencie, marlin wykonał duży skok, gdy akurat większa fala uderzyła w kadłub, zaś kapitan wydał polecenia przechyłu. Te trzy elementy złożyły się na nabranie wody do kokpitu, co natychmiastowo spowodowało zatonięcie łodzi.
Cała scena została sfotografowana z łodzi, która była w pobliżu i natychmiast pochwyciła trzech mężczyzn, których wyrzuciło do morza.
Marlinowi udało się uciec.
Źródło: http://www.solovela.net