W minioną środę, 19 grudnia br., tym razem na gościnnym pokładzie cumującego przy gdyńskim Skwerze katamaranu „Agat” odbyło się tradycyjne spotkanie opłatkowe członkówStowarzyszenia Kapitanów Żeglugi Wielkiej, które zwyczajowo już swą obecnością zaszczyciło wiele eminentnych, powiązanych z morzem i gospodarką morską osobistości. W okazale, świątecznie udekorowanym salonie pasażerskim statku gospodarz wieczoru, przewodniczący Stowarzyszenia dr inż.Andrzej Królikowski, mając obok siebie sekretarza Rady, kapitana Tomasza Sobieszczańskiego i wiceprzewodniczącego kapitana Stefana Krellę, powitał zatem prezydenta miasta Gdyni dr Wojciecha Szczurka, JE emerytowanego metropolitę gdańskiego arcybiskupa dr Tadeusza Gocłowskiego, posła na Sejm RP Tadeusza Aziewicza, rektorów Akademii Morskiej i Akademii Marynarki Wojennej oraz pozostałych znamienitych gości, których tego roku przybyło więcej niż przed laty.
Zanim jednak rozpoczęto składanie życzeń i dzielenie bożonarodzeniowego opłatka, pierwszą z kolęd zaintonował arcybiskup Gocłowski, słowa okolicznościowej ewangelii odczytał Duszpasterz Ludzi Morza ksiądz Edward Pracz, a odmówienie krótkiej modlitwy za kolegów, którzy w ostatnim czasie odeszli na wieczną wachtę, zamknęło liturgiczną, ceremonialną część spotkania.
W dalszej części wieczoru, którą przeplatano śpiewem kolejnych kolęd, kapitan Andrzej Królikowski, prezydent Wojciech Szczurek, poseł Tadeusz Aziewicz, kontradmirał Czesław Dyrcz oraz prof.Piotr Jędrzejowicz mówili – nawiązując do własnych wspomnień i przeżyć – o szczególnym charakterze tych chwil. O świętach spędzanych na burzliwym, nie zawsze zachowującym przyjazne zamiary i pokorę morzu. Aurze jaka otacza wigilijną wieczerzę na statku.
O marynarskich rodzinach, dla których dni rozłąki, tęsknot i oczekiwań na moment ponownego spotkania i powrotu, są w takim okresie nad wyraz trudne. Składając świąteczne i noworoczne życzenia pomyślności, obfitości zdrowia i spokoju, każdy z występujących kierował je więc również do tych, którzy w wigilijną porę znajdą się na morzu. Pełnić będą swoją morską, trudną służbę, mając świadomość, że o nich pamiętamy. Są gdzieś pośród nas, wyciągamy do nich rękę z opłatkiem, dzielimy się atmosferą radości (ertel).
Zdjęcia: Tomasz Sobieszczański
Źródło: http://oficynamorska.pl
