DOBRE I ZŁE WIADOMOŚCI Z PORTU HEL

0
372
Dziś znowu o porcie Hel, ale to dopiero początek serialu. SAJ robi rozpoznania i zbiera opinię tych, którzy już odwiedzaja polskie porty. Musimy pilnować żeglarskich interesów, bo jak my się tym nie zajmiemy, to kto?
SAJ poprosił Burmistrza  Helu – pana Miroslawa Wądołowskiego o wyjaśnienie naszych zastrzeżeń. Odpowiedź nadeszła, ale zapisana w barbarzyńskim pliku „pdf”, którego nie trawi program redakcyjny SSI. Nie wielka szkoda – treśc tego dokumentu streszczę trywialnie – „a u was Murzynów biją”. Młodzi nie czują blusa – w taki to sposób władcy ZSRR odpowiadali zazwyczaj na różne noty dyplomatyczne Zachodu. Skoro dziś moda na eufemizmy – określę to pismo pana Burmistrza jako odpowiedź wymijajacą.
Z zamieszczonej ponizej kopii kolejnego pisma SAJ – łatwo zorientujecie się w czym rzecz.
Zyjcie wiecznie !
Don Jorge
 
 
——————————————-
Szanowny Don Jorge!
Jak pisałeś  http://www.kulinski.navsim.pl/art.php?id=2178&page=30   w Helu coś się dzieje. Wybrałem się na wizję lokalną, samochodem, bo Pan Mechanik nie oddał mi jeszcze silnika.
Po drodze wstąpiłem do Kuźnicy i ku swojemu zaskoczeniu zobaczyłem tam dwa jachty, w tym „Free.Dom” naszego Kolegi z SAJ. Kuźnica zapowiada się obiecująco „na oko” ale jak jest i będzie naprawdę nie mogę się po trzyminutowej wizycie wypowiadać.
Do Helu dojechało się miło, wśród chmar rowerzystów, w mieście Hel już ruch, nie taki jak w pełni sezonu ale widać, że miasto i jego usługi działają w weekend niemal na pełnych obrotach.
Znacznie gorzej jest w sferze żeglarskiej. Są tu dwie wiadomości: dobra i zła. Od której zacząć?
Zacznę od dobrej: ruszyły fizycznie prace przy rozbudowie przystani jachtowej. Pirs południowy jest wyłączony z eksploatacji i ogrodzony siatką, trwa remont jego konstrukcji. Przy pirsie wewnętrznym wbito potężne stalowe pale, jak sądzę podstawę pod pływający pomost z y-bomami.
A teraz wiadomość złaruszyły fizycznie prace przy rozbudowie przystani jachtowej. Pirs południowy jest wyłączony z eksploatacji i ogrodzony siatką, trwa remont jego konstrukcji. Przy pirsie wewnętrznym wbito potężne stalowe pale….  Oznacza to, że w porcie jest dwa razy mniej miejsca dla postoju jachtów, zapewne też w dni robocze będzie niezły hałas i zamieszanie.
Przyjmując jednak, że szklanka jest do połowy pełna, cieszmy się z podjęcia robót i trzymajmy kciuki za wykonawców i inwestorów.
Inne wrażenia z portu nie były zbyt optymistycznie. Jak Czytelnicy wiedzą SAJ zadał parę pytań Burmistrzowi. Było o tym tu: http://www.kulinski.navsim.pl/art.php?id=2182&page=30  . Otrzymaliśmy odpowiedź, zweryfikowaliśmy zarówno jachtem, jak i samochodem stan rzeczy i pozwalamy sobie na delikatną polemikę z Panem Burmistrzem. Żeby już nie mnożyć długości tekstu załączam korespondencję na dowód, że SAJ nie odpuszcza.
Andrzej  Colonel Remiszewski
————————————————————————
 

Gdańsk, 22 maja 2013

Szanowny Pan  Mirosław Wądołowski

Burmistrz Miasta Helu

ul. Wiejska 50

84-150 Hel

 

 

Dot. RGAL.434.2.2013

 

Szanowny Panie Burmistrzu!

 

Stowarzyszenie Armatorów Jachtowych w Gdańsku dziękuje za obszerna odpowiedź na wniosek o udzielenie informacji publicznej dotyczącej warunków dla żeglarzy w porcie helskim. Mamy nadzieję, iż zapoczątkuje to owocny dialog między nami.

W okresie minionego weekendu dokonaliśmy wizji w porcie helskim i z zadowoleniem stwierdzamy rozpoczęcie prac nad rozbudową przystani żeglarskiej. Mamy świadomość, ze w bieżącym sezonie spowoduje to utrudnienia, pragniemy jednak wierzyć, że zarządca portu poczyni wszelkie możliwe kroki dla ograniczenia tych uciążliwości, przede wszystkim poprzez kierowanie jachtów na postój także do wewnętrznego basenu.

A teraz przechodząc do szczegółów informacji:

Ad. 1 i 3. Wizyta w budynku przeznaczonym dla żeglarzy wykazała, iż nie jest tam obecnie czynna gastronomia zaś porządek i stan sanitarny pozostawia dużo do życzenia. Oceniamy, że warunki stworzone żeglarzom „do końca maja” są absolutnie niezadowalające, powtórzymy nasze wizyty w dwa pierwsze weekendy czerwca.

Ad. 2. Uprzejmie prosimy o udzielnie informacji, jaki jest termin zakończenia opracowania planu zagospodarowania terenu dookoła budynku oraz czy i w jakim trybie będziemy mogli się z planami zapoznać.

Ad. 4. Nie wchodząc w szczegóły minionych sytuacji: oceniamy, że celowe byłoby wnoszenie przez żeglarzy opłat w budynku, gdzie na parterze jest obsługa recepcyjna, zaś miasto mogłoby rozliczać się bezpośrednio z „Kogą”. Obecny stan uważamy za mało efektywny (podwójna obsada: pracownik recepcji i pracownik „Kogi pobierający opłaty) oraz trudny do zrozumienia dla bywalców marin w innych krajach bałtyckich.

Ad. 5. Zdajemy sobie sprawę z różnych interesów poszczególnych użytkowników portów. Odnosimy jednak wrażenie, ze władze samorządowe dysponują możliwościami wywarcia wpływu na armatorów i załogi statków pasażerskich w celu obniżenia natężenia hałasu, szczególnie poza chwilami bezpośredniej akcji agitacji pasażerów, czyli np. w trakcie rejsów. Tak samo, celowe byłoby wskazanie dzierżawcy lokalu na piętrze konieczność zamykania okien podczas dyskotek, co skutecznie wyciszy port w godzinach wieczornych. Zostało to przećwiczone w ubiegłych latach, lecz nie uważamy, by było rola załóg jachtów indywidualne zabieganie u dzierżawców o takie zachowanie.

Ad. 6. Przyjmujemy tę informacje z przykrością. Mamy jednak w tym momencie pytanie, w jaki sposób zaopatrują się w paliwo kutry i statki stacjonujące w porcie helskim?

Proszę przyjąć zapewnienie, że Stowarzyszenie Armatorów Jachtowych pozostaje nieodmiennie zainteresowane warunkami stwarzanymi w polskich portach dla żeglarzy i dla poprawy w tych warunków gotowe jest współpracować z władzami samorządowymi oraz zarządami portów.

Jesteśmy do Pańskiej dyspozycji.

 

Z poważaniem

 

 ( – )  j. k. ż. w. Andrzej Remiszewski

Prezes SAJ

 

Za zgodą: www.kulinski.navsim.pl/

Komentarze