Właśnie zakończyły się prace naprawcze w rejonie stępki żaglowca, interwencyjnie zalecone przez inspektora PRS. Teraz ekipa Complex Jacht może rzucić wszystkie siły na końcowy etap remontu kadłuba. Jak możecie zobaczyć na zdjęciach statek ma nową stewę rufową oraz tzw. martwe drewno (choć teraz gdy jest takie nowe i świeże, określenie „martwe” niezbyt do niego pasuje). Także całkowita wymiana poszycia osiągnęła już śródokręcie. Duża część burt jest już uszczelniona i impregnowana (dębina zyskała ładny żywy kolor i rysunek struktury drewna).
Na finiszu są prace nad montażem konstrukcji relingu.
Wnętrze kadłuba jest już w dużym stopniu wymalowane i w miarę jak postępuje wymiana poszycia, impregnacja i malowanie posuwają się do przodu. Tak więc teraz pozostała nam znikoma (w porównaniu ze stanem wyjściowym) ilość poszycia do wymiany i wykończenia.
Gotowa do instalacji linii wałów i przejść burtowych jest też firma Marine Works i prace nad nową siłownią rozpoczną się lada moment.
Pogoda dopisuje i oby jak najdłużej taka passa się utrzymała!
Krzysztof Dębski
Koordynator Projektu „Gdańsk ratuje Żaglowiec”
Źródło: zaruski.pl