Barcelona World Race 2014-2015: Nieoczekiwana zmiana miejsc

0
519

W ciągu ostatnich 24 godzin droga na południe od Wysp Kanaryjskich szła liderom wyścigu BWR stosunkowo wolno. Pasaty okazały się słabsze, niż zakładano.

Walka rozegrała się miedzy jachtami Hugo Boss i Neutrogena. Wczoraj po południu hiszpańsko-brytyjski duet Ribes i Thomson zdawał się nieco zwolnić. Przewaga nad Guillermo Altadillem i Jose Munozem wyniosła około 2 mile.

Thomson skomentował: „Neutrogena i Gaes są coraz bliżej i nic nie możemy na to poradzić.” Pepe mówi: „Cierpliwość… coś, czego mi brakuje!”

 

 

W księżycową noc aż do rana, dwa jachty IMOCA 60 były niczym zjawy pośród spokojnych mórz, poszukując jakiegokolwiek dodatkowego i mocniejszego podmuchu. Hiszpański kapitan Altadill poinformował, że słyszał sporadyczny pisk żagli Hugo Boss „jako wciągarki pracowały”, mógł zobaczyć wyraźnie ich światła.

„Jak widać podczas tego oceanicznego wyścigu, nigdy nie ma czasu, żeby się nudzić na IMOCA 60, nawet gdy wiatr jest słabszy niż 2 węzły. Kiedy znajdujesz w lekkich warunkach, normalnie można odpocząć, ale nie gdy jachty znajdują się w odległości 500 metrów od siebie –  wtedy musisz pozostać maksymalnie skoncentrowany.” – Altadill napisał dziś rano.

 

Prowadzące trio miało około 130 mil do północnego krańca wyspy Lanzarote i wyglądało na to, że będą prawdopodobnie iść na wschód od wyspy Lanzarote i Fuerteventura. Następnie powinni naprawdę przyspieszyć przy północno-wschodnich pasatach. Spodziewamy się, że tylko na południu archipelagu siła wiatru wyniesie około 20 węzłów, może więcej. Tak było wczoraj. Pójście około 20 mil na zachód kosztowało Cheminees Poujoulat zwiększenie dystansu – znaleźli się 26 mil za Hugo Boss.

Dziś Anna Corbella i Gerard Marin na GAES Centros Auditivos, wrócił do pierwszej trójki, odbijając drugie miejsce jachtowi Neutrogena.

 

 

Renault Captur powoli nadrabia straty, chociaż początkowy błąd kosztował kapitanów kilka godzin. Niemiecki kapitan Jorg Riechers wspomniał dzisiaj, że jako nowi partnerzy na IMOCA 60 dopiero się uczą, jak najlepiej współpracować i jak wykorzystać maksymalnie potencjał swojego jachtu.

One Planet One Ocean/Pharmaton, którego obaj kapitanowie ścigali się w Mini Transat, znajduje się w odległości 80 mil od liderów. Nic dziwnego, bowiem ich prędkość wczoraj po południu wynosiła zaledwie 1 do 2 węzłów.

 

Tymczasem Spirit of Hungary wreszcie zakończył denerwująco powolną podróż przez Morze Śródziemne i znalazł się na Atlantyku…

 

 

Tłum. Izabela Kaleta

 

Źródło: informacja prasowa news@barcelonaworldrace.org 

 

Komentarze