KACPER ZIEMIŃSKI PODESŁAŁ NAM KRÓTKIE PODSUMOWANIE SWOJEGO STARTU W OMANIE.
TEKST KACPRA NA KOŃCU ARTYKUŁU
W Omanie zakończyły się mistrzostwa świata klasy Laser Standard. Polskę reprezentowąło trzech zawodników, którzy w komplecie awansowali do złotej grupy. Najwyżej regaty zakończył Jonasz Stelmaszyk (Spójnia Warszawa) zajmując 24. pozycję.
Miejsca pozostałych naszych zawodników to 34. Kacper Ziemiński (SEJK Pogoń Szczecin) oraz 63. Aleksander Arian (UKS Sailing Team Rzeszów).
Ze swojego startu zadowolony zapewnie nie jest aktualny mistrz Polski Kacper Ziemiński, który w całych regatach zaliczył dwa falstarty i kilka przeciętnych wyścigów zwłaszcza w drugiej części zawodów. Odwrotnie żeglował Stelmaszyk, który z wyścigu na wyścig wspinał się w łącznej klasyfikacji.
Nasi zawodnicy są w drodze do kraju i mamy nadzieję, że niedługo dostarczą bardziej obszerną relację ze swojego startu.
Strona regat: http://omanlaserworlds2013.com/eng/index.php
Kacper Ziemiński:
Wynik mnie nie zadawala… Liczyłem na dużo więcej, leczy gdy zaczyna sie siedmiodniowe regaty od startu na czarnej fladze to od samego początku zmienia to postać rzeczy i cała taktykę. Pasywne starty i stres…
Na początku regat całkiem mocno wiało i wyścigi miałem dużo lepsze, bo pływa mi się w takich warunkach łatwiej. Pózniej przestało dmuchać i wówczas łatwo o błędy, które ja niestety popełniłem. Do tego zero nosa i czucia z tym co sie mogło dziać na pierwszych halsowkach.
W finałowych wyścigach drugi raz złapałem start na czarnej fladze, co oznaczało już dla mnie koniec jakichkolwiek szans na przyzwoite miejsce…
Regaty, jako jedyne w tym sezonie, mogę zaliczyć do bardzo nie udanych. Szczególnie po tak dobrym sezonie liczyłem na dużo więcej.
Sezon już sie dla mnie skończył i teraz trzeba sie otrząsnąć, wyciągnąć wnioski oraz wznowić treningi – na początku stycznia.
Źródło; http://sport.pya.org.pl
