Trzecia BITWA zakończona

0
664
obraz nr 1

Oficjalne wyniki trzeciej BITWY O GOTLAND

Znamy już oficjalne, potwierdzone przez sędziego Andrzeja Szrubkowskiego wyniki trzeciej edycji regat samotnych żeglarzy non-stop dookoła Gotlandii. 12 września z Gdańska na liczącą 500 mil trasę wyruszyło 7 zawodników, z których 6 ukończyło regaty. BITWA jest najtrudniejszym obecnie wyścigiem dla samotnie żeglujących po wodach Bałtyku. Od wczoraj wszystkie jachty są już w porcie.

Według kolejności przybycia były to POLSKA MIEDŹ (Krystian Szypka), QUICK LIVENER (Jacek Zieliński), SUNRISE (Radek Kowalczyk), KONSAL (Ryszard Drzymalski), BLEKOT (Krzysztof Kołakowski) i JANECZKA 2 (Maciej Ziemba).

Regaty BITWA O GOTLAND rozgrywane są w formule KWR, Klubowego Współczynnika Regatowego, który pozwala uwzględnić w wynikach różnice wielkości i możliwości pomiędzy poszczególnymi jednostkami wyrównując, na ile to możliwe, szanse zawodników. (Największy jacht, POLSKA MIEDŹ ma długość 11.97m a najmniejszy BLEKOT 6.52m.)

Ostateczne wyniki po przeliczeniu:

  1. Jacek Zieliński – QUICK LIVENER
  2. Krystian Szypka – POLSKA MIEDŹ
  3. Ryszard Drzymalski – KONSAL
  4. Krzysztof Kołakowski – BLEKOT
  5. Radosław Kowalczyk – SUNRISE
  6. Maciej Ziemba – JANECZKA 2
  7. Maciej Ziemba – WANDA – DNF /nie ukończył

 

Pomimo długiej trasy, różnice na mecie nie były duże, a wszyscy powrócili po czasie od 105 do 127 godzin po starcie. Ukończenie BITWY O GOTLAND daje kwalifikację do międzynarodowych regat oceanicznych samotników, co potwierdza m.in. Royal Western Yacht Club of England.

obraz nr 2

Dla porównania – statystyka z trackingu Yellowbrick

 

Wypowiedzi zawodników:

Krystian Szypka – POLSKA MIEDŹ (15.09.2014 godz. 2000)

Nie spodziewałem się, że z Jackiem aż tak twardo się weźmiemy za łby, ani że tak bardzo odskoczymy od reszty. To, co się zaczęło przedwczoraj i trwało do samego końca, to niewiarygodne. Widzieliśmy się, mijaliśmy się tak, że lewy musiał ustępować, to się nie zdarzało w poprzednich edycjach …

Jacek Zieliński – QUICK LIVENER (15.09.2014 godz. 2203)

Nie ma trudniejszych regat na Bałtyku. Jak się mogę czuć? Wspaniale! Dzwoniłem do sędziego, żeby się upewnić, że wygrałem, bo nie wierzyłem…”

Radek Kowalczyk SUNRISE (16.09.2014 godz. 0202)

Czuję się wyspany, mógłbym jeszcze ze 12 godzin pojechać. Oczywiście chętnie bym się zdrzemnął, ale nie ma tragedii, chyba dobrze rozkładałem siły”.

Ryszard Drzymalski KONSAL (16.09.2014 godz. 1254)

Spodziewałem się, że będzie trudniejPołknąłem bakcyla, samotne żeglarstwo mi się bardzo podoba. Popłynąłbym jeszcze raz, na pewno, już deklaruję start za rok.

Było kilka elementów trudnych – mijanie tras statków w trudnych warunkach atmosferycznych, stres, zmęczenie … Oczywiście miałem kryzys po drodze, ale odpuściłJesteśmy na morzu, robimy to co kochamy i cieszymy się, że robimy właśnie to.” 

Krzysztof Kołakowski BLEKOT (16.09.2014 godz. 1632)

To był pierwszy, ale na pewno nie ostatni mój udział w tej imprezie. Rywalizacja jak najbardziej spełniła moje oczekiwania, była super zabawą, super frajdą, super wyścigiem. Pogoda była przecudowna, piękne zachody słońca, cudny wschód księżyca przy Faro – tego się nie da opisać, dla takich chwil warto żeglować!”

Maciej Ziemba JANECZKA 2 (16.09.2014 godz. 2238)

Nic się nie zepsuło, byłem dobrze przygotowany i żadnych niespodzianek nie było. Lubię samotnie żeglować, ale bardzo lubię też Gotlandię i żałowałem, że nie można było tam zawinąć (…) jest tam tyle maleńkich, uroczych porcików, gdzie nikogo prawie nie ma, cumuje jeden-dwa jachty, bardzo chętnie bym się tam dłużej pokręcił.”

P.S. Już niedługo będą dostępne nagrania MP3 wypowiedzi zawodników (z 2 bonusami)

Komentarze