„Lady Dana 44” wraca do Sopotu

0
637

W niedzielę 28 września 2014r. o godz. 12 w marinie w Sopocie nastąpi powitanie jachtu „Lady Dana 44”, który pod dowództwem kapitana Ryszarda Wojnowskiego zakończył jeden z najtrudniejszych szlaków żeglarskich na świecie – opłynięcie bieguna północnego.

Jacht „Lady Dana 44” jest pierwszym polskim jachtem, który opłynął biegun, ale też pierwszym polskim jachtem, który przepłynął w bardzo trudnych warunkach nawigacyjnych Przejście Północno-Wschodnie, czyli akweny Arktyki Rosyjskiej. Również jest pierwszym polskim jachtem, który przepłynął Przejście Północno-Zachodnie z zachodu na wschód. Jak do tej pory tylko kilku jachtom na świecie udało się opłynąć biegun północny.

Załoga jachtu „Lady Dana 44” wyruszyła w arktyczny rejs z Sopotu w dniu 8 czerwca zeszłego roku. W 2013 r. trasa wiodła przez Morze Bałtyckie, Zatokę Fińską, Petersburg, rzekę Newę, jezioro Ładoga, rzekę Świr, jezioro Onega, Kanał Bałtycko-Białomorski, Zatoki Oneską, Wyspy Sołowieckie, Archangielsk, Morze Barentsa, Ziemię Franciszka Józefa, Nową Ziemię, port Dikson u ujścia Jeniseju, Cieśninę Wilkickiego, Morze Łaptiewów, Cieśninę Dymitra Łaptiewa, Morze Wschodniosyberyjskie, port Pewek, Morze Czukockie, Morze Beringa, port Prowidienia, Cieśninę Unimak na Aleutach, północny Pacyfik, port Victoria w Kanadzie. Ten odcinek rejsu zakończył się w Vancouver, gdzie załoga dotarła 12 października 2013 r.

Podczas tego etapu rejsu udało się pokonać Przejście Północno-Wschodnie czyli akwen polarny Arktyki Rosyjskiej. Zamarzające cieśniny Arktyki Kanadyjskiej uniemożliwiły kontynuowanie rejsu dookoła bieguna w jednym sezonie, dlatego też jacht pozostał na zimę w Vancouver.

W czerwcu 2014 r. jacht wyruszył z Vancouver na północ, by w kilku etapach przez północny Pacyfik i Morze Beringa dotrzeć pod koniec lipca do portu Nome na Alaskę. Stąd w dniu 3 sierpnia „Lady Dana 44” wyruszyła, by kontynuować rejs dookoła bieguna północnego. Trasa wiodła przez Cieśninę Beringa, Morze Beauforta, port Tuktoyaktuk, cieśniny Arktyki Kanadyjskiej, porty Cambridge Bay i Gjoa Haven, Cieśninę Bellota, Fort Ross, Cieśninę Lancaster Sound do Pond Inlet. Dotarcie jachtu do Pond Inlet nad Morzem Baffina oznaczało przepłynięcie Przejścia Północno-Zachodniego.

Z Pond Inlet trasa jachtu prowadziła przez Morze Baffina, port Nuuk na Grenladii, północny Atlantyk. Obecnie jacht znajduje się na Morzu Północnym. Załogę czeka jeszcze przepłynięcie wschodniej części Morza Północnego, Skagerratu i Skattegatu, Sundu i zachodniej części Morza Bałtyckiego. Jacht spodziewany jest w Sopocie w niedzielę 28 września. Zapraszamy na powitanie!

Kpt. Ryszard Wojnowski dowodził jachtem w czasie całego rejsu. Uczestnikami całego rejsu byli rownież Lech Romanowski i Daniel Michalski. Oprócz nich w 2013 r. w przepłynięciu Przejścia Północno-Wschodniego uczestniczyli: Cezary Bajer, Paweł Ołdziej, Michał Kochańczyk i Michał Wojnowski, a w 2014 roku w pokonaniu Przejścia Północno-Zachodniego brali udział: Jerzy Beer, Józef Garczarczyk, Andrzej Mizgier i Jerzy Kuśmider.  Jerzy Kuśmider (po przepłynięciu całego przejścia opuścił jacht w porcie Nuuk na Grenlandii i wrócił do Vancouver gdzie stale zamieszkuje). Do mariny w Sopocie wpłynie załoga w składzie: Ryszard Wojnowski, Jerzy Beer, Józef Garczarczyk, Daniel Michalski, Andrzej Mizgier i Lech Romanowski

Ten trwający wiele miesięcy polarny rejs obfitował w wiele dramatycznych wydarzeń.   Szczegółowe relacje, a także zdjęcia z rejsu można znaleźć na stronach: http://arctic2014.bloog.pl/ i www.arctic2013.pl.

Komentarze