W cieniu Vendee Globe

Niejako w cieniu Vendee Globe dobiegają końca inne oceaniczne regaty samotnych żeglarzy. To regaty malutkich pięciometrowych jachtów w poprzek Atlantyku z Europy na Wyspy Karaibskie. Być możne właśnie fakt, że to regaty organizowane przez Polaków skazuje to wydarzenie na pozostanie w głębokim cieniu, ale ja chce zwrócić uwagę na coś innego.

Oto na małych nawet jak na śródlądzie jachtach polscy żeglarze dokonują niemalże cudu. Bo jak inaczej nazwać fakt przepłynięcia na takiej łupince oceanu Atlantyckiego w mniej niż 30 dni. A tego dokonal zwyciezca tych regat Lech Stoch. Dotychczas poza polskimi żeglarzami Atlantyk na pięcio metrowym jachcie pokonał tylko /Pomijam jachty innej klasy i długości/ Austriak Harald Sedlaczek. Jemu z Europy do USA zajęło to 86 dni 19 godzin i 50 minut. Co prawda pokonał to jednym skokiem i trasa nieco dłuższa /5600 mil/ ale przebiegi dobowe i tak wskazują na korzyść polskich żeglarzy.

Sedlaczek pokonał też samotnie Atlantyk w drugim kierunku trasa zbliżona do tej którą wybrali Polacy :4559 mil/ ale w czasie tez gorszym od rekordu Stocha. Sedlaczek zeglowal 46 dni 23 godziny i 44 minuty.

Tak więc niniejszym ogłaszam listę rekordów pokonania oceanu Atlantyckiego na jachcie żaglowym 5-metrowym. 1 – Lech Stoch 29 dni 10 godzin i 33 minuty; 2 – Rafal Moszczynski 36 dni i 9 godzin; 3 – Szymon Kuczynski 44 dni i 36 minut; 4 – Janusz Maderski 45 dni 10 godzin i 36 minut; 5 – Harald Sedlaczek 46 dni 23 godziny i 44 minuty. W związku z tym ze na trasie są jeszcze kolejne mini jachty klasy Setka lista może ulec zmianom. W każdym bądź razie rekord Lecha Stocha nie jest zagrożony.

Andrzej Kowalczyk

Adge.