Dwa pierwsze dni były bardzo długie. Rozegraliśmy 8 wyścigów przy bardzo zmiennym wietrze o sile od 17 do 23 węzłów. Żeglowanie na tym jachcie jest bardzo specyficzne i potrzeba sporo czasu, aby się do niego przyzwyczaić. Od samego początku idzie nam tu ,,pod górkę’’ a do tego nie jesteśmy wystarczająco szybcy, aby móc w 100 % realizować założenia taktyczne. Mimo tego, że do rozegrania zostały tylko dwa ostatnie wyścigi, to mogę już teraz stwierdzić, że były to niezbyt udane regaty. Z 8 wyścigów wygraliśmy dwa a w pozostałych plasowaliśmy się na miejscach 3 – 7. Frustrujące jest to, że traciliśmy regularnie po 2 – 4 pozycje w trakcie trwania wyścigu. Na razie zajmujemy 4 miejsce i dzisiaj walczymy o podium.
Pozdrawiam
Karol Jablonski
Źródło: http://karoljablonski.pl/