To już oficjalne – Chris Nicholson powraca. Czterokrotny uczestnik wyścigów, skipper Camper Emirates Team New Zealand w ostatniej edycji, poprowadzi zespół Vestas Wind, sponsorowany przez Vestas, największy na świecie koncern specjalizujący się w energii wiatrowej). Siódmym zespołem, który wystartuje w tegorocznej edycji jest hiszpańska drużyna, na której czele stanie Iker Martinez.
Chris Nicholson
Iker Martinez
Za mniej niż 2 miesiące, 4 października zawodnicy stawią się w Alicante (Hiszpania) na pierwszym wyścigu w porcie. To niewiele czasu, zważywszy na fakt, że pozostałe zespoły trenują już od 9 miesięcy.
„Cóż, przed startem będziemy mieć dwa tygodnie na żeglowanie.” – mówi Chris – „To niespotykane, większość zespołów będzie mieć na koncie sześć razy więcej mil, niż my.” Jacht czeka pierwsza próba w połowie sierpnia, a załoga przygotowuje się do przepłynięcia obowiązkowych 2000 mil. Nie żeby to jakoś osłabiło entuzjazm kapitana… „Oczywiście, że chcemy wygrać. Ale jesteśmy realistami – mamy zaległości i musimy sobie z nimi poradzić.”
Poza Nicholsonem w drużynie Vestas Wind znajdzie się 8 członków załogi, w tym dwaj Duńczycy, Nicolai Sehested i Peter Wibroe. 24-letni Sehested jest najmłodszym Duńczykiem, który brał udział w VOR. Nazwiska pozostałych poznamy wkrótce.
W hiszpańskiej drużynie, poza Ikerem Martinezem, znajdą się Antonio Cuervas-Mons, Nicolas Lunven, Rafael Trujillo Villar i Xabi Fernández. Dla Fernándeza, podobnie jak Martineza, to już trzecia edycja Volvo Ocean Race. Z pewnością doświadczenie im się przyda. „Jestem bardzo podekscytowany. Już od dawna się do tego zbierałem, ale ten napięty kalendarz olimpijski i Puchar Ameryki… I w końcu nadszedł ten moment. W czasie wyścigu będę zajmował się wszystkim po trochu.” – mówi Rafael Trujillo Villar.
Zdjęcia: Ainhoa Sanchez
Tłum. Izabela Kaleta
Źródło: www.volvooceanrace.com