Volvo Ocean Race 2014-2015: Nadchodzi sztorm…

0
726

Zbliża się wielka, decydująca chwila w tym etapie VOR. Flota znajduje się prawie na Oceanie Indyjskim: czy uda im się umknąć przed tropikalnym, sztormem czy też zawodnicy stawią mu czoło? Najbliższe 24 godziny będą decydujące.

Jeśli drużyny spróbują wykorzystać potęgę żywiołu, są możliwe trzy scenariusze. Pierwszy z nich to taki, że z ogromną prędkością pokonają odległość dzielącą ich od Abu Dhabi. Drugi zakłada, że na jachtach pojawi się sporo uszkodzeń, nawet całkiem poważnych. Trzeci z kolei to połączenie dwóch poprzednich.

obraz nr 1

 

Swoje plusy i minusy ma też opcja uniknięcia sztormu. Zespół, który zdecyduje się na taką opcję musi liczyć się z tym, że prawdopodobnie zostanie uziemiony na jakiś czas, tracąc do lidera kilka dni, a nawet cały tydzień.

Gonzalo Infante, meteorolog regat, podsumował powstały problem w brifingu dla volvooceanrace.com. Krótko mówiąc, flota podejmie decyzję o tym, czy zmierzyć się z burzą najpóźniej dziś do północy. Według Infante, sztorm tropikalny mógł urosnąć w siłę na tyle, by stać się cyklonem, ale równie dobrze mógł osłabnąć na tyle, by pojawiła się strefa bezwietrzna. Tak czy inaczej, wiatr może być silny, w najgorszym przypadku w porywach do 70 węzłów, czyli więcej, niż do tej pory miały okazję wypróbować Volvo Ocean 65.

„Osobiście uważam, że jachty spróbują wykorzystać sprzyjające kierunki wiatru po zachodniej stronie systemu burzowego.” – powiedział Infante.

Jakie podjęli decyzje, będzie można zobaczyć na trackingu, który wskaże, czy poruszają się na wschód na lewym halsie, omijając obszar burzy od prawej strony, czy też od lewej.

 

 

MeteoFrance podniósł alarm o nadchodzącej burzy tropikalnej we wtorek w nocy, natychmiast wywołując falę obaw wśród 66 żeglarzy.

„To może być przerażające.” – powiedział reporter pokładowy Dongfeng Race Team, Yann Riou.

Kapitan zespołu Brunel, Bouwe Bekking, miał więcej do powiedzenia: „Największym problemem jest to, że pojawia się burza i  siedmiometrowe fale. Jeśli będziemy je przecinać idąc 30 węzłów, nie muszę wyjaśniać, co się stanie. Zrobi się paskudnie.”

O godz. 12.40 czasu lokalnego, Abu Dhabi Ocean Racing nadal zachował małą przewagę 2 mil nad Mapfre, kolejnych 5 mil nad Brunel na trzecim miejscu. Ogólnie rzecz biorąc, flota trzyma się blisko siebie – 18 mil dzieliło pierwszego do ostatniego. Od Abu Dhabi dzieli flotę nadal więcej niż 3,500 mil.

  

Zdjęcia: Matt Knighton, Stefan Coppers, Amory Ross, Yann Riou

Tłum. Izabela Kaleta

Źródło: www.volvooceanrace.com 

Komentarze