Wczoraj 44 jachty nareszcie wystartowały po czterech dniach oczekiwania. Towarzyszył im lekki wiatr i mżawka.
Od wczorajszego startu zawodnicy płynęli prawie łeb w łeb, Sébastien Josse i Charles Caudrelier na Edmond de Rothschild wysunęli się na prowadzenie po pierwszym znaku i od godz. 19.00 wciąż utrzymywali lekką przewagę nad pozostałymi. W okolicach półwyspu Cherbourg ok. godz. 23.21 miejscowego czasu, przewaga wynosiła 3 mile.
Michel Desjoyeaux i François Gabart na Macif (IMOCA Open 60), również prowadzili od pierwszego znaku, ale oddali przewagę Jeremie’mu Beyou i Christopher’owi Pratt’owi na Maitre Coq. W klasie Multi50 na czele jest FenetreA-Cardinal, który z przewagą ok. 2 mil nad Actual zbliżał się do Półwyspu. Erwan le Roux zdał raport: „Jest bezpiecznie w Zatoce Sekwany z wiatrem 10-11 węzłów, morze się uspokoiło i jest OK. Blisko nas są Actual i Arkema. Teraz dochodzimy Barfleur, ale powoli, bo prąd jest tu bardzo silny.” Class 40 są w drodze do Roscoff. O 19.00 nie było między nimi wielkiej różnicy, chociaż Damien Seguin i Yoanne Richomme płynęli nieco szybciej niż pozostali.
Dziś, po pierwszej nocy w lepszych warunkach, niż można się było spodziewać, zawodnicy znajdujący się w okolicach Wysp Normandzkich płyną na spotkanie z wiatrem o sile 13-16 węzłów. Niebawem czeka ich wyjście z kanału. Wczesnym rankiem Class40 nadal płynęły w dość zwartej grupie między Alderney i Cap de la Hague, tuż przed skomplikowanym przejściem przez Raz Blanchard. Między prowadzącą piętnastką nie ma wielkiej różnicy, przed świtem było to raptem niecałe 5 mil. Od Roscoff dzieli ich 90 mil i powinni dotrzeć tam dziś około 17.00 czasu lokalnego. Sześć jednostek Multi50 podzieliło się: trzy duety wybrały trasę w kierunku Wysp Normandzkich podążając za MOD70. Zawodnicy IMOCA Open60: Beyou – Pratt i Gabart – Desjoyeaux wybrali trasę na Guernsey, z kolei załoga Safran wybrała tę samą trasę, co Multi50 kierując się na zachód przez Jersey. Pierwsza IMOCA powinna wyjść z kanału La Manche w późnych godzinach popołudniowych. Oman Air-Musandam rano miał niewielką przewagę w klasie MOD70.
Źródło: www.transat-jacques-vabre.com
