Blisko 50 osób z całej Polski przyjechało do gdyńskiej Stali aby przez dwa dni (29 i 30 marca) podnosić swoje regatowe umiejętności. Oprócz pięcsetpiatkarzy szkolenie przycięgnęło do Gdyni zawodników innych klas, m.in. Omega oraz Korsarz. Spotkanie miało formułę cyklu wykładów i prezentacji prowadzonych przez czołowych zawodników klasy 505 oraz zaproszonych gości.
Pierwszy dzień w dużej części należał do Rafała Sawickiego. Były członek polskiej kadry olimpijskiej klasy 470, a dziś jeden z najbardziej utytułowanych polskich sterników meczowych w ciąg kilku godzin przedstawił kolejne elementy składające się na dobry wynik na mecie regat. Oprócz analizy elementów strategi i taktyki, były Mistrz Polski w match racingu dużo miejsca poświęcił brzegowej części przygotowań do regat, komunikacji między sternikiem a załogantem, przygotowaniu sprzętu oraz omówił najczęściej popełniane w regatach błędy.
– Od kilku lat z coraz większym zainteresowaniem przyglądam się temu jak rozwija się klasa 505 w Polsce, więc tym chętniej przyjąłem zaproszenie, aby podzielić się swoją wiedzą z zawodnikami tej klasy – mówi Rafał Sawicki. – Podoba mi się energia tych ludzi oraz nieskrępowana chęć wymiany doświadczeń i dzielenia się wiedzą między zawodnikami.
Pierwszy dzień szkolenia zakończyła dyskusja na temat najnowszych żagli do klasy 505 uszytych przez żaglownię Narwal przy współpracy z gdyńską załogą Bartosz Makała/Łukasz Skrzycki. Po trzech latach pracy udało się stworzyć komplet kompozytowych żagli regatowych, na których część polskich załóg jeszcze w tym roku wystartuje w Mistrzostwach Świata klasy 505, które odbędą się latem w Kiel.
Kolejny dzień szkolenia to głównie tips and tricks najbardziej doświadczonych polskich pięćsetpiątkarzy. Dużo miejsca poświęcono technice trymowania żagli na dwuosobowych mieczówkach, budowaniu prędkości oraz technice prowadzenia jachtu w różnych warunkach wiatrowych. Na podstawie fotografii z ubiegłorocznych regat Pucharu Polski 505 przeanalizowane zostały najczęściej popełniane przez żeglarzy błędy w trymie czy prowadzeniu łodzi.
– Porównując zdjęcia i filmy z kilku ostatnich sezonów, zauważyliśmy, że poziom umiejętności regatowych w klasie rośnie, na trasie regat zawodnicy popełniają coraz mniej błędów, a rywalizacja robi się naprawdę zacięta – tłumaczy Łukasz Skrzycki, kilkukrotny zdobywca Pucharu Polski 505. Cieszy nas także duże zainteresowanie naszym szkoleniem wśród załóg z innych klas mieczowych: taka wymiana doświadczeń potrafi być czasem bardzo ożywcza.
Wiedzę ze szkolenia zawodnicy klasy 505 będą mogli sprawdzić w praktyce już za kilka tygodni. 17 maja w Gdyni odbędą sie pierwsze regaty z cyklu Pucharu Polski 505. Szczegółowy kalendarz Pucharu Polski 505 oraz materiały szkoleniowe można znaleźć na stronie klasy www.int505.pl
