SAJ zdecydowanie negatywny opiniuje

0
617

Rada Armatorska SAJ udostępniła mi dzisiaj dokument opiniujący projekt rozporządzenia określajacego warunki upoważnienia oraz egzaminowania żeglarzy. Stowarzyszenie jest zbulwersowane sposobem przeprowadzenia konsultacji środowiskowych. SAJ stojące na straży interesów żeglarskiej braci (nie tylko armatorów) ma swoją wizję co może/powinna zawierać taka dyrektywa, ale nie ma zamiaru wyręczać władzy, która za opracowywanie takich projektów aktów prawnych jest odpowiedzialna i za które bierze pensje. SAJ jest pozarządową organizacją promującą swobodę żeglugi. SAJ jest gotów negocjować życiowe kompromisy.

Panną byłam, dziecko miałam – ale co to nie !

Żyjcie wiecznie !

Don Jorge

—————————————————–

 

Szanowny Pan

Maciej Jankowski

Podsekretarz Stanu

Ministerstwo Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej

 

 

dot. DP2c-020-93/11                                                                                                                                                                                                                  Gdańsk, 26 kwietnia 2013

 

Rada Armatorska Stowarzyszenia Armatorów Jachtowych w Gdańsku z dużym zaniepokojeniem zapoznała się z opublikowanym na internetowej stronie Rządowego Centrum Legislacji projektem rozporządzenia w sprawie szczegółowych warunków uzyskiwania upoważnienia do przeprowadzania egzaminu oraz warunków kadrowych i organizacyjnych koniecznych do przeprowadzenia egzaminu.

Projekt poddano niezwykle krótkim uzgodnieniom międzyresortowym, natomiast nie zapowiedziano niezbędnych konsultacji społecznych ze środowiskami żeglarskimi (dotychczas dostępny był całkowicie inny projekt z roku 2011, co do którego było oczywiste, że nie może zostać przyjęty w związku z pracami nad rozporządzeniem MSiT w sprawie uprawiania turystyki wodnej). Ponadto czas uzgodnień przypada na okres tzw. „majówki”, kiedy to znaczna część żeglarzy, w tym działaczy żeglarskich, jest nieobecna, rozpoczyna bowiem sezon na wodzie. Uważamy to za niedopuszczalne!

Mimo powyższych uwarunkowań pozwalamy sobie przedstawić nasze stanowisko wobec projektu.

Projekt oceniamy bardzo krytycznie, jako nienadający się do wprowadzenia!

Jest on napisany w sposób kazuistyczny, zgodnie ze sposobem myślenia, które, jak wynikałoby z naszej wcześniejszej współpracy z organami administracji rządowej, odeszło kilka lat temu do lamusa. Nie rozumiemy, skąd taki powrót. Poszczególne przepisy są przegadane, nadmiernie rozbudowane, zbyt szczegółowe, a równocześnie często niejednoznaczne. Są zapisy niewykonalne, są zapisy niecelowe, są wreszcie zapisy stanowiące przekroczenie delegacji ustawowej.

Przykładem przepisów zbędnych, nadających się do skreślenia w całości są paragrafy 5 i 6.

Z kolei paragraf 4 zaprzecza podstawowemu celowi wydania rozporządzenia jakim jest demonopolizacja procesu egzaminowania. Za niedopuszczalne uważamy wymaganie posiadania przez egzaminatorów stopnia instruktora sportu lub instruktora właściwego związku sportowego. Rozporządzenie ma służyć przełamaniu obecnego monopolu egzaminacyjnego związków, wymaganie to ograniczy tylko dostęp podmiotów do uzyskania upoważnień ministra.

W paragrafie tym znajdują się także wymagania niewykonalne, dotychczas nie było stopnia morskiego sternika motorowodnego, nikt więc nie może mieć za sobą udziału w trzech egzaminach na ten stopień, nikt też nie może mieć patentu wyższego, niż stopień mechanika motorowodnego; z kolei ostatni egzamin na jachtowego sternika morskiego odbył się 7 lat temu.

W załączeniu przekazujemy tę część uwag szczegółowych, które było możliwe sformułować w ciągu jednego dnia, jesteśmy przekonani, iż nie wyczerpują one całości materii, potwierdzają jedynie konieczność napisania projektu od nowa.

Z przykrością, ze względu na dotychczasowy dialog z ministerstwami właściwymi do spraw gospodarki morskiej oraz sportu, musimy stwierdzić, że dokument w tym kształcie nie może być zaakceptowany przez środowisko żeglarskie i Stowarzyszenie Armatorów Jachtowych będzie podejmować wszelkie kroki, by tak niedobry projekt nie stał się obowiązującym prawem.

 

Z wyrazami szacunku

( – )  Andrzej Remiszewski

Prezes SAJ

 

k.o.

Ministerstwo Sportu i Turystyki

———————————————————————————————————————–

 

Część uwag szczegółowych do projektu na druku nr 72011

 Ad § 1 i dalsze.

Zbędne jest nieustanne cytowanie granic długości kadłuba 7,5 m oraz mocy silnika 10 kW. Wielkości te są przywołane w ustawie, w artykule dającym delegacje do wydanie niniejszego rozporządzenia. W przypadku dokonania nowelizacji ustawy zmieniającej te liczby (a takowa będzie wkrótce wnioskowana) oznaczałoby to konieczność nowelizacji rozporządzenia w wielu paragrafach.

Ad § 3,

– ust.2 pkt. c) należy skreślić w całości – nie ma powodu, by urząd administracji państwowej żądał od obywatela/podmiotu gospodarczego oświadczenia, że przestrzega prawa powszechnie obowiązującego;

– ust. 3 należy skreślić w całości, znajduje się on w ustawie w art. 37b.2 p.3); po za tym oczekiwanie w p.1) przedstawienia dokumentów potwierdzających „przygotowanie zawodowe” egzaminatorów, w sytuacji, kiedy zazwyczaj jest to działalność amatorska (egzaminatorów, nie firm lub związków sportowych), rodzi pytanie, czy można przedstawić np. doktorat z weterynarii;

– ust. 5 należy skreślić w całości. Ustawa o żegludze śródlądowej nie zawiera delegacji do takiego uregulowania.

Ad. § 4

Za niedopuszczalne uważamy wymaganie posiadanie przez egzaminatorów stopnia instruktora właściwego związku sportowego. Rozporządzenie ma służyć przełamaniu obecnego monopolu egzaminacyjnego związków, wymaganie legitymowania się nieumocowanym w prawie powszechnym dokumentem wewnętrznym związku ograniczy tylko dostęp podmiotów do uzyskania upoważnień ministra;

ust. 2 p. 2) wymagania są niewykonalne, dotychczas nie było stopnia morskiego sternika motorowodnego, nikt więc nie może mieć za sobą udziału w trzech egzaminach na ten stopień, nikt też nie może mieć patentu wyższego, niż stopień mechanika motorowodnego; z kolei ostatni egzamin na jachtowego sternika morskiego odbył się 7 lat temu;

ust. 2 p. 3) odczytując zapis formalnie, osoba z wyższym wyksztalceniem nie może być sekretarzem komisji;

Ad § 5

– ust.1 zbędny, jest to oczywista i intuicyjna praktyka;

– ust 3 zapis ten oznacza, że w przypadku odwołania egzaminu zaplanowanego na październik załamanie pogody oznacza niemożność dokończenia egzaminu, zmarnowanie wysiłku egzaminatorów i egzaminowanych i narażenie na koszty ponownego egzaminu;

Generalnie cały § 5 nadaje się tylko do skreślenia w całości. Jeśli już, to co najwyżej należy zapisać obowiązek powiadomienia osób egzaminowanych o terminie i miejscu oraz harmonogramie egzaminu.

Ad § 6

cały paragraf jest nadmiernie drobiazgowy, nadaje się do wykreślenia w całości; po za tym na przykład blat stołu powinien umożliwiać pracę na mapie, złożonej na pół;

Ad § 7

– ust 3 proponujemy skreślić ten ustęp. Wyżej rozporządzenie wymaga, by egzaminatorem był kompetentny, posiadający patent żeglarski i instruktorski, pełniący funkcję kierownika statku człowiek. Wypada się zdecydować, czy posiadacz patentu – instruktor jest odpowiednio przygotowany do samodzielnego prowadzenia jachtu, czy nie.

– ust 4 zdanie drugie jest zbędne, to uprawnienie wynika bezpośrednio ze zdania pierwszego.

Ad. § 11

Jak należy rozumieć ten przepis? Czy nie należy przywołać państwowych przepisów o archiwizacji dokumentów? Poza tym, czy właściwe związki sportowe, które nie muszą ubiegać się o zezwolenie ministra sportu mają obowiązek archiwizacji dokumentów egzaminacyjnych? Jeśli tak, to może podmioty egzaminujące powinny całą dokumentację przekazywać związkom, jako wydającym patenty w imieniu państwa?

 

Załącznik – szczegółowe warunki prowadzenia egzaminów praktycznych…

Ad lp. 1 żeglarz jachtowy

Wydaje się, że należałoby oczekiwać, iż jacht do egzaminu na stopień uprawniający do prowadzenia jachtów powyżej 7,5m długości będzie jachtem relatywnie ciężkim, a więc kabinowym, obecna redakcja przepisu pozwala egzaminować na Omedze (długość ponad 6 m ale masa ok.300 kg no i brak silnika przyczepnego na ogół);

Ad. lp. 3 Sternik motorowodny

Dlaczego ograniczenie mocy do 60 kW? Czy to przepisanie z rozporządzenia w sprawie uprawiania turystyki wodnej, gdzie w § 8 ust. 3  czasowo ogranicza się uprawnienia sterników poniżej 16 lat? Spowoduje to, ze ośrodki egzaminacyjne będą musiały mieć dwa różne jachty motorowe, zwiększając ich koszty bez sensu.

Ad lp. 5 Licencja na holowanie narciarza wodnego

Dlaczego podaje się moc powyżej 60kW, zamiast napisać analogicznie jak w lp. 6 „o mocy pozwalającej na holowanie…”

 

Źródło: www.kulinski.navsim.pl

Komentarze