BLISKO 120 ZAWODNIKÓW ZGŁOSIŁO SIĘ NA TEGOROCZNE ZAWODY ORGANIZOWANE PRZEZ SKŻ ERGO HESTIA SOPOT.
Od 6 do 9 czerwca, windsurferzy powalczą o Puchar Prezydenta Sopotu i tytuł Międzynarodowego mistrza Polski Formula Windsurfing. W ramach pierwszych regat zawodnicy rywalizują w klasach RS:X, RS:X Junior, Raceboard a także juniorskiej klasie Techno 293.
Wczoraj rozpoczęły się zawody o Puchar Prezydenta Sopotu oraz o tytuł Międzynarodowego Mistrza Polski Formula Windsurfing. Pierwszego dnia pogoda zdecydowanie dopisała. „Wczoraj było rewelacyjne, około 4 stopni Beauforta. Dzisiaj słabszy wiatr, bo około 2 stopni” – komentuje Grzegorz Myszkowski, pierwszy polski Olimpijczyk (Seul 1998r) w windsurfingu, obecny trener AZS Poznań i mierniczy zawodów. Ten „słabszy wiatr” to powód braku startu zawodników Formuły o planowej godzinie. Myszkowski stwierdził, że „trzeba poczekać na dobre warunki”. Czekali długo, bo do godziny 17. I mimo tego, że windsurferzy finalnie wypłynęli – wyścigi się nie odbyły. W trakcie regat…przestało wiać.
W takiej sytuacji, za wiążące należy uznać wyniki dnia poprzedniego – choć do niedzieli wszystko może się przecież zmienić. Oznacza to, że w Formule prowadzi Australijczyk Steve Allen. Dopiero na siódmym miejscu zeszłoroczny medalista Jacek Piasecki (SKŻ ERGO HESTIA Sopot). „Pierwszego dnia były stałe warunki i stała siła wiatru. Wygrał ten, kto był najszybszy i najszybciej jechał pod wiatr. Ja niestety dużo nie trenowałem. (…) Na Formule kilka dni. Maturę pisałem w tym roku.” – śmieje się zawodnik.
Natomiast w kategorii kobiet na pierwsze miejsce wpłynęła Agnieszka Pietrasik (AZS Łódź).
Na szczęcie planowo odbyły się wyścigi w klasach RS:X, Bic Techno i Raceboard.
Po dwóch dniach zawodów, w klasie RS:X 9,5 prowadzi Litwin Juozas Bernotas (4 pkt), a w RS:X 8,5 Adam Sosnowski – 6 pkt (SKŻ ERGO HESTIA Sopot).
W czwartek, wśród kobiet na pierwszym miejscu uplasowała się Australijka Joanna Sterling, ale piątek przyniósł zaskoczenie. Zawodniczkę prześcignęła Białorusinka Anastasia Valkevich. Różnica między windsurferkami wynosi 3 punkty.
W Raceboardzie bez zmian. Po dwóch dniach prowadzi bezkonkurencyjny Michał Pietrosiuk – 4 pkt (SKŻ ERGO HESTIA Sopot).
Z kolei w młodzieżowej Techno293 – prawdziwa rewolucja. Czwartkowy lider w tabeli, Michał Zych (SKŻ ERGO HESTIA Sopot), spadł na czwarte miejsce, oddając prowadzenie Norwegowi Theodorowi Sundbye’owi. Wśród kobiet wciąż nie ma sobie równych Patrycja Skórzewska – 4 pkt („SZTURWAŁ” Kalisz).
Przemek Miarczyński, brązowy medalista olimpijski i multimedalista Mistrzostw Świata w windsurfingu, w tegorocznych zawodach nie bierze udziału z powodu przygotowań do Mistrzostw Europy we Francji. Niemniej jednak, pozytywnie podsumowuje dotychczasową organizację i przebieg imprezy.
„To długa tradycja. Pływam ponad 20 lat, w 89’ pierwszy raz startowałem w PPS. Organizacja jest bardzo dobra. Trasa blisko brzegu, więc fajnie, zaplecze dla zawodników – super…jest sporo miejsca. (…) Do windsurfingu i kitesurfingu Sopot to jedno z najlepszych miejsc w Polsce”.
Tekst i foto: Piotr Oleksiak – SKŻ ERGO Hestia Sopot