Ozone Chrono

0
1773

Maks Żakowski, jeden z najzdolniejszych zawodników młodego pokolenia kitesurferów, Mistrz Polski w kiteracingu oraz zdobywca Złotej Wstęgi Zatoki Gdańskiej, dostał do testów nowy latawiec komorowy firmy Ozone o nazwie Chrono. Po kilku dniach spędzonych na wodzie z nową zabawką zawodnik Blue Media Team postanowił podzielić się swoimi wrażeniami.

4425_01132063801_n.webp

Chrono  dedykowany jest do ścigania się zarówno na lądzie jak i na wodzie – mówi Żakowski – Bardzo wąskie, podłużne kształty znakomicie spisują się w słabym i stabilnym wietrze. Chrono jest o wiele lżejszy od zwykłych latawców komorowych, które wypadają przy nim jak zwykłe „pompowańce”. Dzięki tej lekkości utrzymuje się w powietrzu właściwie niemal bez wiatru. – opowiada.

Żakowski, zaliczany do grona faworytów do medalu w tegorocznych Mistrzostwach Świata w kitesurfingu organizowanych w Turcji, podkreśla dynamikę nowego latawca. – Ogromną zaletą latawca komorowego jest prędkość na halsie oraz kąt z jakim płynie się na wiatr. Sterowanie i czucie latawca jest nieco inne niż w przypadku pozostałych modeli. Ale wszystko jest kwestią przyzwyczajenia i wystarczy kilka godzin na wodzie, aby o tym zapomnieć – tłumaczy zawodnik Blue Media Team.

Nowy latawiec komorowy Żakowskiego oprócz race’owego przeznaczenia z powodzeniem sprawdza się także we freeridzie, ponieważ charakteryzuje go dobry dolny zakres wiatrowy, bardzo wolne opadanie i miękkie lądowanie po skoku. – Jeśli ktoś szuka latawca, który sprawdza się na wodzie, śniegu i lądzie, to Chrono jest bardzo dobrym wyborem – przekonuje polski kitesurfer.

Żakowski będzie miał okazję sprawdzić swój nowy sprzęt w rywalizacji z innymi kitesurferami już podczas Mistrzostw Afryki w Soma Bay, które rozegrają się pod koniec czerwca.

Latawce Chrono dostępne są w 3 rozmiarach: 12,15,18. 

Komentarze