Po kilkunastu latach stary wilk wrócił na miejsce, gdzie kiedys upolował samotnie pasącą się krowę. Dobrze zapamiętał to miejsce, gdzie spokojnie delektował się wspanialą wołowinką (femninistki napisały by – krowiną).
A więc bis !
Zeszłego lata podjąłem wyzwanie zrobienia II wydania locyjki „Gotland”. Stare wydanie „wyczerpali” Wasi Rodzice (oby żyli wiecznie!), informacje pierwszego wydania się zdeaktualizowały, a Wy przecież czekacie na świeżyznę, kolorową, z fotografiami lotniczymi i barwnymi mapkami. No i koniecznie, aby w nowej było więcej przystani. Wszystkie życzenia zostały spelnione. W nowej locyjce zaprezentowałem prawie 3 razy więcej przystani – łącznie 28. Skróty wybranych rozdziałów publikowały”ZAGLE”.
Gotland to największa wyspa na Bałtyku. Naprawdę super. Piękna przyroda, mało ludzi, bosmani przyjacielscy (lub nieobecni), opłaty portowe przystępne.
Bornholm już zadeptaliście – kolej na Gotland.
Ksiązkę rozprowadzają co ambitniejsze sklepy żeglarskie (nawet w Warszawie !) i kilka doskonale Wam znanych sklepów internetowych.
Oficjalna prezentacja locyjki na targach „Wiatr i Woda” w Gdyni.
Zyjcie wiecznie !
Don Jorge
Za zgodą http://www.kulinski.navsim.pl