Konkurs na nazwę łódki do rejsu dookoła Świata

0
862

Gdy zaczyna się budować łódkę od beczek z żywicą, w pewnym momencie przychodzi pytanie, kiedy zacząć o tym tworze mówić łódka, czy jak kto woli jacht. Czy gdy zrobimy kadłub i wyłoni się przed nami zarys konstrukcji? Czy gdy włożymy kolejne dziesiątki godzin pracy i wyposażymy  kadłub we wnętrze i mamy gdzie usiąść i napić się kawy? Czy gdy to wszystko pokryjemy pokładem? Czy dopiero wtedy gdy łódka dotknie wody? Mnie podczas budowy jachtu z myślą opłynięcia świata ten problem dotknął gdy zacząłem się zastanawiać jakie łódka ma nosić imię. Tak się zastanawiałem i zastanawiałem… Obserwując tendencję światowe i przy okazji poszukując sponsorów, wysłałem dziesiątki ofert w których za wsparcie rejsu oferowałem możliwość nazwania łódki. Tak minęły 4 laty budowy, na szukaniu sponsorów a co za tym idzie nazwy. W międzyczasie nawet, nieprzeceniony, Kapitan Jaskuła zaproponował swoją nazwę mojej łódki, pisząc symulację mojego rejsu. 

Co do momentów, to każdy jacht musi być ochrzczony, a matka lub ojciec chrzestny odpowiednio dobrany. Czyli chrzest i nadajemy nazwę po zwodowaniu! Nie odważył bym się pływać na nie ochrzczonym jachcie, chyba z biegiem czasu coraz bardziej przesądni się robimy. Raz popełniłem ten błąd i wystarczy. Wszystko wydaje się proste. Impreza, butelka szampana, kotwica, trzask tłuczonego szkła i w morze, ale jak ta nazwa ma brzmieć i jak znaleźć odpowiedniego chrzestnego rodzica?  Na początku roku zostało powołane do życia Stowarzyszenie Polacy Dookoła Świata. Dzięki wsparciu kancelarii prawnej z Poznania Siciarz&Siciarz, powstał statut i stowarzyszenie zostało zarejestrowane w KRS-ie. Jego głównym założeniem jest wsparcie organizacyjne rejsu dookoła świata bez zawijania do portów, a przez realizację tego przedsięwzięcia, promocja żeglarstwa wśród tych którzy z przyczyn losowych nie mogą pozwolić sobie na tą formę spędzania wolnego czasu.Stowarzyszenie założyło 15 osób związanych żeglarstwem na różne sposoby. Są wśród nas tacy którzy pływaniem i szkoleniem zajmują się zawodowo od lat, ale i tacy którzy od zawsze związani są z organizacją zajęć dla dzieci i młodzieży. 

Pierwszym działaniem, podjętym przez stowarzyszenie, była pomoc w odpowiedzi na moje dylematy z początku tego tekstu. Jak powinna się nazywać łódka, którą zamierzam popłynąć dookoła. Stowarzyszenie ogłosiło wśród 13 domów dziecka z Wielkopolski, konkurs na nazwę mojej łódki. Warunkiem udziału w konkursie było podanie propozycji jachtu oraz uzasadnienie w dowolnej formie wyrazu, film, obraz, muzyka, tekst… W zamian oferowaliśmy naszą wizytę w placówkach i prezentację mojego pomysłu rejsu, połączoną z mini warsztatami żeglarskimi. Konkurs rozstrzygnąć miała kapituła składająca się z wybranych członków stowarzyszenia. Nagrodą główną w konkursie jest nazwanie łódki swoją propozycją i pełnienie funkcji rodzica chrzestnego, oraz rejs po Zatoce Gdańskiej na jachcie ?……….? 

Nie będę ukrywał, że trochę się obawiałem jakie prace dotrą do naszej siedziby, a przede wszystkim czy jakiekolwiek się pojawią. Dzieci jednak przyszły z pomocą i było z czego wybierać. 

I miejsce

Patryk i Jacek Kurowscy 

Wyróżnienia 

Daniel Ćwirko, Oliwia Handel, Klaudia Banasiak, Jagoda Wilgosz, Weronika Brauza

 

 obraz nr 1

 

Zwycięzcy oraz wyróżnieni w nagrodę za pomoc w tym trudnym temacie, spędzą 7 dni na kursie na stopień żeglarza jachtowego, a młodsi na rejsie na trasie Konin-Kruszwica-Konin (nagrody ufundował jeden z partnerów rejsu – Szkoła Żeglarstwa MORKA –www.morka.pl), oraz ich zdjęcia będą towarzyszyć mi na burcie wśród 3 000 waszych wizerunków. Bardzo dziękuję wszystkim za miłe przyjęcie na spotkaniach w waszych domach, oraz za nieocenioną pomoc między innymi w ustalaniu rzeczy bez jakich nie da się przetrwać roku! 

Zwycięzcą i wyróżnionym Serdecznie Gratuluję w imieniu całej kapituły i wszystkich członków Stowarzyszenia Polacy Dookoła Świata! Jak tylko dokończę budowę łódki będziemy umawiać się na chrzciny, na które zaprosimy wszystkich zainteresowanych.

Aha, zapomniałem powiedzieć jak będzie nazywać się jacht – Perła!

Pozdrawiam!

kpt. Bartlomiej Czarciński

http://www.polacydookolaswiata.pl 

 

Komentarze