Kilkanaście minut temu otrzymaliśmy informację, że kpt. Tomasz Cichocki borykał się z posztormową falą i silnym wiatrem, w wyniku którego została zniszczona genua Indykpola. Podczas wymiany żagla okazało się, że uszkodzeniu uległ maszt. Jest to na tyle poważna awaria, że żeglarz podjął decyzję o przerwaniu swojego rejsu. Dla bezpieczeństwa i ochrony przed utratą masztu jacht kieruje się obecnie na silniku do Port Elisabeth w RPA.
Życzymy bezpiecznego dotarcia do portu.