Grady Stansel Jr – podwójne życie, podwójna śmierć

0
347

 

Auckland, Australia – 78-letni Dennis Lee Lafferty, ekspert od jachtów, żeglarz, łowca krokodyli oraz filar lokalnej społeczności, zginął niedawno w wypadku samochodowym w stanie Queensland w Australii,  gdzie mieszkał od wielu lat. Po wypadku okazało się, że Lafferty został już wcześniej uznany za zmarłego.

 

40 lat temu, Dennis Lee Lafferty, znany wówczas jako Raymond Grady Stansel Jr, był kapitanem na Florydzie, gdzie mieszkał razem z żoną. Zajmował przemytem marihuany z Ameryki Południowej. Nielegalny proceder zaprowadził Lafferty’ego do więzienia. Policjanci, którzy go aresztowali, znaleźli u niego m.in. sporo gotówki, czeki i dwa zegarki marki Rolex.

 

Z pewnością Raymond posiadał znacznie więcej ukrytych dóbr, bowiem bez zbędnej zwłoki wpłacił kaucję w wysokości 32.000 dolarów i wyszedł z więzienia. W oczekiwaniu na proces musiał jednak zdeponować paszport.

 

Na kilka dni przed rozprawą żona Lafferty’ego zgłosiła jego zaginięcie, do którego doszło podczas nurkowania w okolicy Hondurasu. Łodzi nie odnaleziono, policja uznała go za zmarłego, a sprawę zamknięto.

 

Teraz, po 40 latach, okazało się, że mężczyzna przybrał nową tożsamość i żył spokojnie do momentu, aż śmierć się po niego upomniała.

 

 

Tłum. i oprac. Izabela Kaleta

 

Źródło: www.solovela.net

Komentarze