Polski żeglarz ustanowił pierwszy rejestrowany przez Światową Radę Rekordów Żeglarskich czas odniesienia na trasie Las Palmas – Gwadelupa dla jachtu o długości do 60 stóp: 9 dni 11 godzin 28 minut i 12 sekund. Zespół ENERGA Sailing czeka na oficjalny certyfikat WSSRC potwierdzający wyczyn jachtu ENERGA.
22 stycznia 2013, Zbigniew Gutkowski wraz z trzyosobową załogą wystartował z Las Palmas na Gwadelupę, aby zmierzyć się z rekordem Atlantyku. Oprócz Gutka na jachcie ENERGA byli również Maciej Marczewski, Tomasz Siekierko i Bartosz Biliński. ENERGA przekroczyła linię mety wczoraj, 31 stycznia 2013, o godzinie 21.42.37 GMT (22.42.37 czasu polskiego) po przepłynięciu w sumie 3267 mil (6 050 km) ze średnią prędkością 14,37 węzła. Trasa pomiędzy punktem startu i mety mierzona w linii prostej, po ortodromie, liczy dokładnie 2650,5 mil morskich (średnia prędkość mierzona „do celu” wyniosła 11,65 węzła). Transatlantycki sprint był kolejnym testem jachtu ENERGA i pierwszym zrealizowanym przedsięwzięciem w nowym sezonie żeglarskim w 2013 roku.
„To był bardzo szybki rejs” – powiedział Gutek w rozmowie telefonicznej po minięciu linii mety. „Musiałem ustawić sobie bardzo wysoką poprzeczkę, żeby zmobilizować zarówno siebie jak i załogę do maksymalnego wysiłku. Inaczej nie umiem. Spóźniliśmy się jeden dzień wobec założonego celu, ale osiągnęliśmy bardzo dobry wynik. Biorąc pod uwagę stratę żagla oraz nie do końca korzystny kierunek wiatru, jestem zadowolony z wyniku. Z rekordami tak jest, że trzeba próbować wiele razy, trafić w idealną pogodę, nie mieć żadnej awarii i mieć po drodze dużo szczęścia, jak w każdych regatach. Miałem okazję przekonać się po raz kolejny, że ENERGA jest stworzona do dużych prędkości i ma ogromny potencjał.”
Celem rejsu było ustanowienie najlepszego czasu na tej trasie w kategorii jachtów o długości do 60 stóp, potwierdzonego przez Światową Radę Rekordów Żeglarskich, czyli brytyjskie WSSRC. Szczegółowe informacje dotyczące statystyk rejsu oraz jego kwalifikacji do księgi rekordów żeglarskich zostaną podane po otrzymaniu przez zespół Energa Sailing certyfikatu potwierdzającego wyczyn jachtu ENERGA.
Osiągnięty przez Zbigniewa Gutkowskiego czas jest dłuższy o 1 dzień, 9 godzin i 17 minut od czasu Romana Paszke z roku 2011 (8 dni 2 godziny 11 minut) ustanowionego na katamaranie o długości 90 stóp z obsadą 10 – osobowej załogi. Różnica zaledwie jednego dnia pomiędzy tymi dwoma wynikami świadczy bardzo dobrze o możliwościach jachtu ENERGA, krótszego o jedną trzecią od maksi-katamarana.
ENERGA wraz z załogą zacumowała w porcie Pointe – à – Pitre w rejonie Karaibów. W dalszych planach zespołu ENERGA Sailing jest start w kilku imprezach z cyklu rozpoczynających się niebawem regat karaibskich, m.in. Carribean 600 i Heineken Regatta.
Zespół Energa Sailing bardzo dziękuje Jackowi Pietraszkiewiczowi z firmy NavSim za wszelką udzieloną pomoc oraz wsparcie techniczne w trakcie rejsu Zbigniewa Gutkowskiego na trasie Las Palmas – Gwadelupa.
Komentarze
Polski żeglarz ustanowił pierwszy rejestrowany przez Światową Radę Rekordów Żeglarskich czas odniesienia na trasie Las Palmas – Gwadelupa dla jachtu o długości do 60 stóp: 9 dni 11 godzin 28 minut i 12 sekund. Zespół ENERGA Sailing czeka na oficjalny certyfikat WSSRC potwierdzający wyczyn jachtu ENERGA.
22 stycznia 2013, Zbigniew Gutkowski wraz z trzyosobową załogą wystartował z Las Palmas na Gwadelupę, aby zmierzyć się z rekordem Atlantyku. Oprócz Gutka na jachcie ENERGA byli również Maciej Marczewski, Tomasz Siekierko i Bartosz Biliński. ENERGA przekroczyła linię mety wczoraj, 31 stycznia 2013, o godzinie 21.42.37 GMT (22.42.37 czasu polskiego) po przepłynięciu w sumie 3267 mil (6 050 km) ze średnią prędkością 14,37 węzła. Trasa pomiędzy punktem startu i mety mierzona w linii prostej, po ortodromie, liczy dokładnie 2650,5 mil morskich (średnia prędkość mierzona „do celu” wyniosła 11,65 węzła). Transatlantycki sprint był kolejnym testem jachtu ENERGA i pierwszym zrealizowanym przedsięwzięciem w nowym sezonie żeglarskim w 2013 roku.
„To był bardzo szybki rejs” – powiedział Gutek w rozmowie telefonicznej po minięciu linii mety. „Musiałem ustawić sobie bardzo wysoką poprzeczkę, żeby zmobilizować zarówno siebie jak i załogę do maksymalnego wysiłku. Inaczej nie umiem. Spóźniliśmy się jeden dzień wobec założonego celu, ale osiągnęliśmy bardzo dobry wynik. Biorąc pod uwagę stratę żagla oraz nie do końca korzystny kierunek wiatru, jestem zadowolony z wyniku. Z rekordami tak jest, że trzeba próbować wiele razy, trafić w idealną pogodę, nie mieć żadnej awarii i mieć po drodze dużo szczęścia, jak w każdych regatach. Miałem okazję przekonać się po raz kolejny, że ENERGA jest stworzona do dużych prędkości i ma ogromny potencjał.”
Celem rejsu było ustanowienie najlepszego czasu na tej trasie w kategorii jachtów o długości do 60 stóp, potwierdzonego przez Światową Radę Rekordów Żeglarskich, czyli brytyjskie WSSRC. Szczegółowe informacje dotyczące statystyk rejsu oraz jego kwalifikacji do księgi rekordów żeglarskich zostaną podane po otrzymaniu przez zespół Energa Sailing certyfikatu potwierdzającego wyczyn jachtu ENERGA.
Osiągnięty przez Zbigniewa Gutkowskiego czas jest dłuższy o 1 dzień, 9 godzin i 17 minut od czasu Romana Paszke z roku 2011 (8 dni 2 godziny 11 minut) ustanowionego na katamaranie o długości 90 stóp z obsadą 10 – osobowej załogi. Różnica zaledwie jednego dnia pomiędzy tymi dwoma wynikami świadczy bardzo dobrze o możliwościach jachtu ENERGA, krótszego o jedną trzecią od maksi-katamarana.
ENERGA wraz z załogą zacumowała w porcie Pointe – à – Pitre w rejonie Karaibów. W dalszych planach zespołu ENERGA Sailing jest start w kilku imprezach z cyklu rozpoczynających się niebawem regat karaibskich, m.in. Carribean 600 i Heineken Regatta.
Zespół Energa Sailing bardzo dziękuje Jackowi Pietraszkiewiczowi z firmy NavSim za wszelką udzieloną pomoc oraz wsparcie techniczne w trakcie rejsu Zbigniewa Gutkowskiego na trasie Las Palmas – Gwadelupa.