Szymon Kuczyński „Żeglarz Roku 2013” za rejs Lilla My – szaleństwo połączone z Dobrą Praktyką Żeglarską.

0
752

28 stycznia 2013 roku w Centrum Olimpijskim w Warszawie odbyła się gala wręczenia nagród „Żeglarz Roku 2013”. Wyróżnienia te przyznawane są przez Fundację Szkoła Pod Żaglami Krzysztofa Baranowskiego. Wydarzenie to zgromadziło wiele osobistości polskiego świata żeglarskiego w tym laureatów nagrody z zeszłych lat. Część oficjalną gali rozpoczął p. Tomasz Jagodziński, Dyrektor Muzeum Sportu i Turystyki , który opowiedział zgromadzonym swoje doświadczenia z żeglarstwem morskim (2 rejsy na Zawiszy Czarnym i nigdy więcej). Po przywitaniu głos zabrał kpt. Krzysztof Baranowski. Poprowadził on najważniejszą część wieczoru – wręczanie statuetek.  W tym roku nominacje całkowicie zdominowali samotnicy, wśród których znaleźli się:

–  Joanna Pajkowska – za udział w regatach Ostar i Polonez Cup,

Tytus Bytowski  – najmłodszy nominowany w historii konkursu – Za Mistrzostwo Europy w klasie Optimist

Krystian Szypka – za zajęcie trzeciego miejsca w klasie IRC Class 2 (Jester) w regatach OSTAR

Szymon Kuczyński – za rejs przez północny Atlantyk 5 metrowym jachtem „Lilla My” poprzedzony (w roku ubiegłym) samotnym rejsem przez Atlantyk trasą pasatową.

kpt. Wojciech Jacobson – za całokształt dokonań żeglarskich

Wyróżnienia wręczali członkowie kapituły: Natasza Caban, Jacek Kijewski, Dariusz Kluczka. Rozpoczęto od wielkich-nieobecnych Tytusa Bytowskiego oraz Joanny Pajkowskiej, którzy w trakcie tego spotkania pokonywali kolejne mile morskie.  Nagrodę główną kapituła przyznała Szymonowi Kuczyńskiemu, za połączenie szaleństwa z Dobrą Praktyką Morską. Nagrodę wręczył mu Tomasz Cichocki porównując „Lilla My” do szuflady na „Polskiej Miedzi”.  Finałem części oficjalnej było uhonorowanie kpt. Wojciecha Jacobsona nagrodą specjalną za całokształt jego dokonań żeglarskich (choć nagrodzony sam nazwał to nagrodą dla Oldtimera Roku).  Nagrodę wręczył kpt. Maciej Leśny, a w trakcie odbierania wyróżnienia na sali długo rozbrzmiewały gromkie brawa.

Na tym zakończyła się krótka część oficjalna Gali i nadszedł czas na rozmowy kuluarowe. Można było posłuchać  m.in. o kolejnych planach Tomka Cichockiego i o przygotowaniach Krystiana Szypki do AZAB 2015. Gala okazała się również miejscem spotkania dla fanów sklejkowych Setek. W czasie wieczoru w foyer można było obejrzeć  zdjęcia z rejsów Szkoły Pod Żaglami. Odbywała się również zbiórka datków dla Fundacji. Ostatnią atrakcją Gali było losowanie upominków poprowadzone przez Kubę Strzyczkowskego (nominowanego do Żeglarza Roku 2012). 

Komentarze