U wybrzeży Gujany znaleziono dryfujący jacht na pokładzie którego znajdowało się ciało kapitana oraz jego psa. O jednostce poinformował kapitan tankowca płynącego z Jamajki do Brazyli. Lokalne służby potwierdziły zgłoszenie lokalizując jacht z pokładu samolotu. Z lądu ruszyła załoga z w skłądzie której znajduja się przedstawiciele Maritime Administration Department (MARAD), Guyana Police Force i Guyana Defence Force Coastguard, których zadaniem będzie zbadanie okoliczności śmierci kapitana, zabezpieczenie zwłok oraz jachtu. /Sailbook.pl/
fot. Guyana Defence Force Coastguard
Znaleziony jacht to 'Allegro’ żeglujący pod francuska banderą. Nie wiadomo co dokładnie wydarzyło się na pokładzie i jak długo jednostka dryfowała po oceanie. SBNa zdjęciu wykonanym przez Guyana Defence Force Coastguard nie widać uszkodzeń takielunku, czy sprzętu pokładowego. Zarówno bączek jak i generator wiatrowy oraz panele słonecze znajdują się na swoim miejscu. Można przypuszczać, że skipper jachtu zmarł z powodów zdrowotnych.
informacja na podstawie:
http://guyanachronicle.com/man-dog-found-dead-on-yacht/
