ZAŁOGA TYMONA SADOWSKIEGO Z POLITECHNIKI GDAŃSKIEJ WYWALCZYŁA AKADEMICKIE MISTRZOSTWO POLSKI W ŻEGLARSTWIE. W RYWALIZACJI KOBIET NAJLEPSZA OKAZAŁA SIĘ EWA SZYFTER (POLITECHNIKA POZNAŃSKA). REGATY ODBYŁY SIĘ W WILKASACH W OŚRODKU AKADEMICKIEGO ZWIĄZKU SPORTOWEGO NAD JEZIOREM NIEGOCIN.
Wszystkie cztery wyścigi udało się przeprowadzić dopiero ostatniego dnia zawodów. Wcześniej bowiem, przez dwa dni panowała absolutna flauta. Czwartek był wspaniałą nagrodą za dwa dni czekania na wiatr pod ołowianymi chmurami i przelotnymi ulewami. Nie zabrakło ani wiatru, ani słońca, a sędziowie sprawnie puszczali procedury startowe i idealnie zagospodarowali czterogodzinny okres do godziny 13.00.
Dziś stopniowo rozwiewało się w trakcie ścigania. Pod koniec wiatr wiał z szybkością 3 stopni w skali Beauforta i naprawdę przyjemnie było popatrzyć na walczącą flotę złożoną z 63 jednostek. Tradycyjnie na AMP-ach studenci ścigają się na jachtach klasy Omega (Standard).
Tymon Sadowski żeglował z Kacprem Olszewskim i Jackiem Zalewskim. Wygrał dwa wyścigi, w pozostałych dopłynął drugi i dziesiąty. Ten najsłabszy wynik według przepisów został odrzucony. Po odrzutce identyczny dorobek miał Patryk Richter, który podobnie jak Tymon reprezentuje Politechnikę Gdańską. Patryk jednak musiał pocieszyć się wicemistrzostwem kraju. W przypadku remisu decydował bowiem wynik ostatniego wyścigu, a ten został wygrany przez Sadowskiego.
– Muszę przyznać, że zrobiło się naprawdę fajne ściganie i momentami trzeba było nawet mocno wywieszać za burtę, aby wybalastować łódkę. Nie było wcale łatwo, bo rywale bardzo nas naciskali. Gratulacje dla wszystkich za walkę. Wielkie dzięki dla Kacpra i Jacka. Nasz sukces to także zasługa naszej uczelni. Politechnika Gdańska bardzo nas wspiera i pozwala rozwijać się pod względem żeglarskim. Dzięki temu, że startujemy w Pucharze Polski Omegi znamy te jachty i mimo że w tym sezonie zbyt wiele nie trenowaliśmy na Omedze, niczego nie zapomnieliśmy – mówił Tymon Sadowski, którego znamy także z udziału w Pucharze Polski w klasie Omega oraz matchracingowych Pucharach Świata.
Nie tylko jego nazwisko kojarzy się z innego niż akademickie ściganie. Na liście startowej pojawił się Michał Jodłowski (Uniwersytet Warszawski) – mistrz świata juniorów w klasie Finn. Startował także Przemek Filipowicz (Uniwersytet Gdański) – żeglarz olimpijskiej klasy 49-er, który w załodze miał Sarę Piasecką – niezwykle utalentowaną zawodniczkę, która z powodzeniem ścigała się na Optimistach a potem na 29-erach. Jednak ani Jodłowski, ani Filipowicz furory tu nie zrobili. Jadłowski złamał maszt na początku pierwszego wyścigu, a Filipowicz dwukrotnie został ukarany za falstarty. Barwy UG reprezentował także jeden z najlepszych polskich żeglarzy olimpijskiej klasy Laser, Wojciech Zemke. On zajął za to siódmą lokatę.
W klasyfikacji generalnej pierwsze miejsce zajęła Politechnika Gdańska (liczone były miejsca dwóch załóg) z dorobkiem trzech punktów. Politechnika Poznańska była druga (14 pkt.), a Politechnika Rzeszowska (15) została sklasyfikowana na trzecim miejscu.
Relacja: Dariusz Urbanowicz
Zdjęcia: Michał Szypliński