Największy eksponat morski w szczecińskim Muzeum Narodowym, czyli kilkumetrowa łódź rybacka, zostanie rozebrany. Właśnie powstał projekt jego renowacji, według którego kuter będzie odnawiany kawałek po kawałku.
Plany już są, wciąż jednak brakuje pieniędzy. Obecnie trwają negocjacje z kołobrzeskim Muzeum Oręża Polskiego o dofinansowanie częściowej konserwacji zabytkowej łodzi. Szczecińskie muzeum liczy też na sponsorów. Jeżeli fundusze się znajdą, będzie to najdroższa operacja w historii muzeum – mówi Leszek Kocela z działu morskiego placówki.
– Z kutra zostaną wyciągnięte wszystkie elementy ciężkie, czyli wał, silnik, śruba. Nadburcia też będzie trzeba zdjąć. Wszystko to zostanie zakonserwowane. To co się da, będziemy remontować tutaj na miejscu
– wyjaśnia Kocela.
Pracownicy muzeum zapewniają, że są jeszcze w Polsce szkutnicy, którzy potrafią wybudować kuter z drewnianym kadłubem.
– Słyszałem już takie opinie, że kuter jest do uratowania. To nie jest taka aż straszna sprawa jak się wydaje. On nie wygląda dobrze ale można go jeszcze uratować – zapewnia Kocela.
Kuter wybudowano w Ustce w 1950 roku. Niedawno został zadaszony. Gdyby dyrekcja tego nie zrobiła, łódź mogłaby się po prostu rozsypać.
Źródło: Radioszczecin.pl