22 wrzesnia 2013 z Cavalaire sur Mer, portu na Morzu Srodziemnym /na wschod od Tulonu/ wystartowała 19 edycja regat Generali Solo. To wieloetapowe regaty samotnych żeglarzy na Morzu Sródziemnym rozgrywane corocznie od 1990 roku i zaliczane do punktacji Mistrzostw Francji Samotnych Żeglarzy.
Rozgrywane są na 10 metrowych jachtach klasy Figaro Beneteau 2. Czterokrotnie zwyciężał w nich Jean Le Cam /1994, 1995, 1997 i 1999/. Wśród zwycięzców tych regat są też tak znani żeglarze jak dwukrotny zwycięzca Vendee Globe Michel Desjoyeaux /1998/, i dwukrotny pechowiec Vendee Globe Kito de Pavant /2006/.
W tym roku na starcie stanęło 17 żeglarzy. Każdy etap dzieli się na wyścig między portami /około 3 dób samotnej żeglugi/ i Grand Prix miasta portowego czyli wyścig dzienny blisko brzegu, między bojami, niejako na oczach publiczności. W tym roku wyścigi portowe odbędą się w Barcelonie, Beaulieu sur Mer i w Sete. Ten ostatni wyścig będę obserwował osobiście, gdyż Sete to port tuż obok Agde, gdzie stoi moj jacht.
Po pierwszym etapie doskonałe 5 miejsce zajmuje reprezentujący „nasz” region Francji i jednocześnie nasz przyjaciel Xavier Macare na jachcie „Skipper Herault”. Xavier dużo wypytywał o polskie żeglarstwo i serdecznie pozdrawia polskich samotników, z których zna tylko „Gutka”. Po naszej rozmowie był zdziwiony, że „Gutek” nie jest taki samotny i szczególnie zainteresował się regatami „Setką przez Atlantyk”. Przy okazji zadał pytanie czy to nasza oceaniczna klasa narodowa… Udzieliłem wymijającej odpowiedzi.
No więc regaty trwają. Słońce świeci. Wiatry zmienne jak na Baltyku. A woda błękitna jak lazur.
Regaty można śledzić na stronie www.generali-solo.com. Jest wersja w j.francuskim i angielskim.
Pozdrawiam ze słonecznego i lazurowego wybrzeża Morza Śródziemnego.
Andrzej Kowalczyk